GKS Tychy drugi raz z rzędu wygrał na wyjeździe. Po ubiegłotygodniowym triumfie w Łodzi z ŁKS, tym razem podopieczni Artura Derbina w końcówce meczu uporali się na Warmii ze Stomilem Olsztyn i umocnili się w ścisłej czołówce tabeli.
Zaskakująco dobrze nad morzem radził sobie GKS Jastrzębie. Niestety wysiłek drużyny Pawła Ściebury zniweczył koszmarnym błędem doświadczony bramkarz Mariusz Pawełek, który minął się przed polem karnym z futbolówka zagraną z... toczącej się piłki po rzucie wolnym!
Bardzo blisko sprawienia sensacji w 1-szym występie na wiosnę byli piłkarze Zagłębia Sosnowiec, którzy aż do 5. minuty doliczonego czasu gry sensacyjnie prowadzili w starciu na Ludowym ze zdecydowanym liderem po rundzie jesiennej - Termaliką Nieciecza.