Pomarańczowi pokonali mistrzów Bułgarii
Od pewnej wygranej na mistrzem Bułgarii Lewskim Sofia rozpoczęli udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów siatkarze Jastrzębskiego Węgla. Zespół trenera Marcelo Mendeza w tym sezonie znów chce zagrać w finale najważniejszych klubowych rozgrywek w Europie.
Jastrzębianie rozpoczęli udział w nowym sezonie od zwycięstwa nad drużyną z Sofii. W Żadnym z trzech setów goście nie byli równorzędnym rywalem dla mistrzów Polski. Spotkanie miało jednostronny przebieg, bowiem różnica klas dzieląca oba zespoły była kolosalna. Można wręcz pokusić się o stwierdzenie, że Lewski miałby spore problemy, by utrzymać się w PlusLidze.
Trudno się dziwić, że przy takiej dysproporcji cele przyświecające ekipie Pomarańczowych są wysokie. Jastrzębski Węgiel w dwóch poprzednich edycjach CEV Ligi Mistrzów wystąpił w Superfinałach tych rozgrywek, jednak nie zdobył tego trofeum. W 2023 roku w Turynie musiał uznać wyższość Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (2:3), zaś w 2024 roku lepsi od jastrzębian okazali się Włosi z Itasu Trentino (0:3).
– Nasze podejście do Ligi Mistrzów nie zmienia się. Chcę, żebyśmy dotarli raz jeszcze do finału tych rozgrywek. Pracujemy na to każdego dnia, by tam się znaleźć. Wykonujemy naszą robotę na siłowni i w hali, by być w formie już na pierwszą, grupową część rozgrywek. Ale naszym celem głównym jest dojście do Final Four – deklaruje Marcelo Mendez, trener Jastrzębskiego Węgla.
Jastrzębski Węgiel – Lewski Sofia 3:0 (25:17, 25:18, 25:17)
Jastrzębski Węgiel: Toniutti, Fornal, Huber, Kaczmarek, Vincentin, Brehme, Popiwczak (libero) - Żakieta, Finoli, Carle.
Lewski: Gotsev, Skrimov, Garkov, Palev, Antov, Osoria Rodriguez, Kolev (libero) - Firkal.