GKS Katowice bez punktu w stolicy
Tylko seta udało się wygrać siatkarzom GKS-u Katowice w pojedynku z Onico Warszawa. W meczu kończącym trzecią kolejkę PlusLigi katowiczanie przegrali 1:3.
Mecz rozpoczął się idealnie dla drużyny GKS-u, która grała niemal bezbłędnie. Mocne ataki Karola Butryna i Pawła Pietraszki już na początku dały jej kilka punktów przewagi, a gdy ten drugi posłał asa serwisowego było już 6:2. Od tego momentu GKS całkowicie przejął kontrolę nad grą. Mocno ze skrzydeł atakowali Butryn, Serhij Kapelus i Gonzago Quiroga, a obrony Adriana Stańczaka pozwalały na wyprowadzanie skutecznych kontr. Przy stanie 13:7 dla katowiczan w pole serwisowe powędrował Quiroga. Zagrywka Argentyńczyka rozbiła gospodarzy, a katowiczanom pozwoliła zdobyć sześć kolejnych punktów. Chwilę później goście cieszyli się z wysokiego zwycięstwa w pierwszej partii po dwóch punktach zdobytych przez Emanuela Kohuta.
Drużyna z Warszawy drugiego seta rozpoczęła od prowadzenia 3:0. Siatkarze Onico wzmocnili zagrywkę i również dzięki temu w połowie partii wyprowadzili skuteczne kontry, które podwyższyły ich prowadzenie. W końcówce losy seta swoimi zagrywkami próbowali odmienić wprowadzeni na boisko Dominik Witczak i Rafał Sobański, ale na dziesięciominutową przerwę oba zespoły schodziły przy wyniku 1:1.
Trzecia partia zapowiadała się na najbardziej wyrównaną, bowiem do stanu 9:9 obie drużyny walczyły punkt za punkt. Niestety, w drugiej części seta GieKSie przydarzyły się dwa przestoje, które zadecydowały o porażce.
Na początku czwartego seta zespół Onico ponownie zbudował kilku punktową przewagę. Zespół z Katowic próbował zmniejszyć straty, ale ostatnie słowo należało gospodarzy, którzy zatrzymali na swoim boisku trzy punkty.
Onico Warszawa – GKS Katowice 3:1 (10:25, 25:20, 25:15, 25:21)
Onico: Brizard, Kwolek, Wrona, Gjorgiew, Włodarczyk, Nowakowski, Wojtaszek (libero) - Firlej, Samica, Evans, Warda.
GKS: Komenda, Quiroga, Kohut, Butryn, Kapelus, Pietraszko, Stańczak (libero) - Krulicki, Witczak, Fijałek, Sobański, Kalembka, Mariański (libero), Stelmach.