Bydgoszcz zdobyta. Jastrzębski Węgiel pokonał Łuczniczkę
Planowe zwycięstwo odniosła w Bydgoszczy drużyna Jastrzębskiego Węgla. Pomarańczowi pokonali Łuczniczkę 3:1. Ten wynik pozwala nadal myśleć o udziale w fazie play-off rozgrywek PlusLigi.
Pierwszą odsłonę jastrzębianie rozpoczęli od trzypunktowego prowadzenia, które stopniowo zwiększali. Goście prezentowali siatkówkę opartą na skutecznej grze w ataku, a wysoka skuteczność w tym elemencie (61 procent) dawała im ogromną przewagę nad rywalami. Choć inne elementy gry były zupełnie niewidoczne (zaledwie jeden as serwisowy posłany przez Lukasa Kampę i zero punktowych bloków). Nie przeszkodziło to Pomarańczowym w odniesieniu wysokiego zwycięstwa (25:13). Niewątpliwym bohaterem tej partii był Maciej Muzaj, który skończył 8 na 9 piłek i w ofensywie zanotował blisko 90-procentową skuteczność.
W drugim secie jakość gry atakującego jastrzębian nieco zmalała, co odbiło się na ogólnym obrazie gry ekipy gości. Cały czas jednak nie najlepiej radziła sobie ofensywa bydgoszczan, która okazała się prawdziwą "kulą u nogi" dla podopiecznych Jakuba Bednaruka. Drugi set mógłby mieć podobny przebieg, co odsłona inauguracyjna, gdyby nie skuteczna gra w bloku gospodarzy, którym dzięki temu udawało się utrzymywać kontakt z jastrzębianami. W tej partii miał miejsce prawdziwy pojedynek środkowych, bowiem cztery punkty zanotował w bloku Mateusz Sacharewicz, a trzy "oczka" na swoim koncie zapisał Grzegorz Kosok.
Przerwa wprowadziła zawodników Jastrzębskiego Węgla w stan odrętwienia. Brakowało im przede wszystkim koncentracji, co szybko doprowadzało do straty punktów i wieszczyło utratę seta. Swoje żniwo musiały też zabrać punktowe serwisy bydgoszczan, którymi męczeni byli gracze Pomarańczowych. Sześć punktów zdobytych dzięki zagrywkom zrobiło różnicę i to gospodarze święcili triumfy w tej odsłonie.
Czwarty set przez długi czas miał wyrównany przebieg, jednak po 14 punkcie zdobytym przez gospodarzy, gościom udało się odskoczyć i przejąć kontrolę nad tą partią. Sześć punktów z rzędu ustawiło końcówkę meczu, którą jastrzębianie kontrolowali i przechylili na swoją korzyść, wywożąc z Bydgoszczy cenne trzy punkty do tabeli. Nagroda MVP trafiła w ręce dobrze dysponowanego Muzaja, który zdobył w meczu 21 punktów i atakował z 61-procentową skutecznością.
Łuczniczka Bydgoszcz - Jastrzębski Węgiel 1:3 (13:25, 22:25, 25:20, 21:25)
Łuczniczka: Filipiak, Goas, Sacharewicz, Szalacha, Ananiev, Gorchaniuk, Kowalski (libero) - Sieńko, Gryc, Jurkiewicz.
Jastrzębski Węgiel: Muzaj, Kampa, Kosok, Sobala, De Rocco, Hidalgo Oliva, Popiwczak (libero) - Ernastowicz, Quiroga, Boruch