Trwa świetna seria siatkarzy GKS-u Katowice
Siatkarze GKS-u Katowice kontynuują świetną serię. Wygrana z ekipą LUK Lublin była dla zespołu trenera Grzegorza Słabego trzecim zwycięstwem z rzędu.
Gospodarze świetnie rozpoczęli, bo po kontrze Jakuba Jarosza wygrywali 3:0. Wprawdzie lubelski zespół odrobił straty i szybko doprowadził do remisu 7:7, to jednak inicjatywa w tej pierwszej partii należała do katowiczan. Od stanu 17:16 miejscowi zdobyli dwa kolejne punkty, odzyskali bezpieczną przewagę i utrzymali ją, a nawet jeszcze powiększyli. Dobrze grał Tomas Rousseaux, a dwoma asami serwisowymi popisał się Gonzalo Quiroga.
W drugiej partii katowiczanie zagrali perfekcyjnie, zwłaszcza w porównaniu do gości z Lublina. Po autowym ataku Bartosza Filipiaka było 10:5 dla miejscowych, a chwilę później, po dwóch blokach z rzędu, 13:5. Podopieczni trenera Słabego wyraźnie górowali we wszystkich elementach, a do tego grali rozluźnieni i z dużą fantazją. Po autowym ataku Wojciecha Włodarczyka katowiczanie wygrali drugiego seta 25:17.
Już w drugim secie trener gości Dariusz Daszkiewicz zmienił rozgrywającego: Grzegorza Pająka zastąpił Igor Gniecki. Jego zespół długo prowadził, momentami nawet kilkoma punktami, ale w końcówce pogubił się. Wszystko wskazywało na to, że mecz zmierza ku wynikowi 3:0, ale niezwykłymi umiejętnościami błysnął Jakub Wachnik. Najpierw przy stanie 23:22 zaserwował asa, później znów posłał świetną zagrywkę i wybronił atak, czym dał szansę Wojciechowi Włodarczykowi na skończenie ataku, po czym znów świetnie zaserwował uniemożliwiając katowiczanom wyprowadzenie skutecznego ataku. Kolejną piłkę skończył Włodarczyk i LUK, choć przegrywał już 21:23 to wygrał 25:23.
Wielkie emocje były też w czwartej partii, choć GKS, korzystając ze świetnej gry Rousseaux, prowadził już 11:7. Końcówka była bardzo zacięta, ostatni remis notowano przy wyniku 25:25. Chwilę później atak skończył Quiroga, a dzieła dokończył blokiem Piotr Hain.
GKS Katowice - LUK Lublin 3:1 (25:20, 25:17, 23:25, 27:25)
GKS: Ma'a, Quiroga, Kania, Jarosz, Rousseaux, Hain, Mariański (libero) - Drzazga, Domagała.
LUK: Pająk, Włodarczyk, Stajer, Filipiak, Wachnik, Nowakowski, Watten (libero) - Gregorowicz (libero), Romać, Gniecki, Peszko.
Artykuły powiązane
- GieKSa uległa poznańskiej Lokomotywie. Górnik wygrał derby w Piastem - wyniki 16. kolejki PKO BP Ekstraklasy
- Grzegorz Słaby nie jest już trenerem siatkarzy GKS-u Katowice
- Druga porażka w sezonie obrońców tytułu
- Wielki mecz GieKSy pod Wawelem - wyniki 15. kolejki PKO BP Ekstraklasy
- Jastrzębski Węgiel wciąż liderem PlusLigi