Jastrzębski Węgiel zameldował się w półfinale PlusLigi
Broniący mistrzowskiego tytułu zespół Jastrzębskiego Węgla awansował do półfinału play-off PlusLigi. Pomarańczowi w trzecim, decydującym o awansie meczu pokonali ekipę Trefla Gdańsk 3:0.
Jeśli ktoś spodziewał się sporych emocji w meczu decydującym o tym kto zagra w półfinale, może czuć się rozczarowany. Jastrzębianie pokazali, że kryzys formy mają już raczej za sobą. Mim o minorowego nastroju panującego w trakcie meczu w jastrzębskiej hali spowodowanego katastrofą w kopalni "Pniówek" gospodarze zagrali wręcz koncertowo. Od pierwszego seta wyższość zespołu Jastrzębskiego Węgla nie podlegała dyskusji. Widać, że Pomarańczowym sporo pomógł powrót do gry Jurija Gladyra. To on potrafił zmobilizować swoich kolegów do gry na pełnych obrotach. Gospodarze od pierwszych akcji wyszli na boisko bardzo zdeterminowani i z łatwością osiągali przewagę punktową. To z kolei wprowadzało bardzo duży spokój w ich grę, z każdym kolejnym setem odbierał gdańszczanom ochotę do walki.
W każdym z setów zawodnicy mistrzów Polski mieli ogromną przewagę w skuteczności ataku w pierwszej akcji, w zagrywce i w bloku. Trener Michał Winiarski próbował wszystkiego, zmieniał praktycznie cały skład, ale poza krótkimi fragmentami trzeciej odsłony jego zawodnicy nie byli w stanie nawiązać walki z rozpędzonymi jastrzębianami. Odrzuceni od siatki goście w żadnym z setów nie byli w stanie zdobyć choćby 20 punktów, trudno więc było im myśleć o pokonaniu tak klasowego rywala.
Jastrzębski Węgiel - Trefl Gdańsk 3:0 (25:17, 25:16, 25:18)
Jastrzębski Węgiel: Toniutti, Fornal, Wiśniewski, Hadrava, Szymura, Gladyr, Popiwczak (libero) - Boyer, Tervaportti, Macyra, Cedzyński, Bieniek (libero).
Trefl: Kampa, Lipiński, Mordyl, Sasak, Mika, Paszycki, Olenderek (libero) - Kozub, Wlazły, Łaba, Reichert, Urbanowicz, Pruszkowski (libero).