Po porażce z obrońcą tytułu Pomarańczowi stracili pozycję lidera
W ostatniej kolejce pierwszej rundy sezonu zasadniczego PlusLigi zespół Jastrzębskiego Węgla przegrał po tie-breaku z broniącą mistrzowskiego tytułu ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle i stracił pozycję lidera. Jastrzębian wyprzedził Aluron CMC Warta Zawiercie.
Potęgują się problemy kadrowe jastrzębskiego zespołu. Do kontuzjowanych Jurija Gladyra i Beniamina Toniuttiego dołączył ostatnio Łukasz Wiśniewski. Jak się okazało uraz, jakiego doznał podczas meczu z Czarnymi Cerrad Radom, jest poważny: badania i rezonans magnetyczny potwierdziły całkowite zerwanie więzadła krzyżowego przedniego oraz uszkodzenie łąkotek. To oznacza, że środkowy drużyny Jastrzębskiego Węgla nie zagra już w tym sezonie.
W meczu z ZAKSĄ absencja dwóch podstawowych środkowych i rozgrywającego nie były jednak najważniejszymi problemami gospodarzami. Znacznie większym mankamentem byłą słaba dyspozycja Tomasza Fornala i Trevora Clevenota w ataku. O ile obaj skrzydłowi dobrze radzili sobie z przyjęciem zagrywki kędzierzynian, to w poczynaniach ofensywnych praktycznie ich nie było. Dość powiedzieć, że po dwóch setach skuteczność reprezentanta Francji wynosiła 9 procent (na 11 ataków tylko jeden był skuteczny), a Polaka 20 procent (na pięć prób jedna udana). Tervaportti musiał polegać jedynie na atakującym Stephenie Boyer.
Gwoli prawdy trzeba dodać, że goście też mieli swoje kłopoty. W ich składzie zabrakło zmagającego się z infekcją Łukasza Kaczmarka. Po dwóch setach trener Tuomas Sammelvuo musiał ściągnąć z boiska Wojciecha Żalińskiego, który nie radził sobie z przyjęciem zagrywki. Zastąpił go, z dobrym skutkiem, Adrian Staszewski. Mecz nie stał na wysokim poziomie. Widać było po obu drużynach trudy sezonu. Dla obu ekip było 20. spotkanie w tym sezonie. A przypomnijmy, że ruszył on raptem 30 września.
O wyniku decydował tie-break, w którym od początku ton wydarzeniom na boisku nadawali kędzierzynianie. Wygraną w lidze zrewanżowali się Pomarańczowym za porażkę w meczu o Superpuchar.
Jastrzębski Węgiel - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:3 (20:25, 25:19, 25:21, 22:25, 11:15)
Jastrzębski Węgiel: Tervaportti, Fornal, Dryja, Boyer, Clevenot, Macyra, Popiwczak (libero) - Szymura, Hadrava.
ZAKSA: Janusz, Śliwka, Smith, Kluth, Żaliński, Paszyński, Shoji (libero) - Kalembka, Staszewski.