Pomarańczowi podbili Radom - Jastrzębski Węgiel zdobył kolejne punkty

Pomarańczowi podbili Radom - Jastrzębski Węgiel zdobył kolejne punkty

W rozgrywkach PlusLigi kolejne trzy punkty na wyjeździe zainkasowali siatkarze Jastrzębskiego Węgla. 

 

Zespół trenera Marka Lebedewa pokonał w wyjazdowym meczu ekipę Cerrad Czarnych Radom 3:1. Po domowej porażce 2:3 z Cuprum Lubin, jastrzębianie zdawali sobie sprawę, że tylko wygrana w Radomiu da im przedłużenie szans na zajęcie miejsce w czołowej czwórce. Gospodarze, którzy mieli za sobą serię trzech kolejnych zwycięstw, też mieli apetyt na zgarnięcie kompletu punktów. To wszystko złożyło się na to, że mecz był bardzo emocjonujący.

 

Pomarańczowi kolejny raz musieli radzić sobie bez kontuzjowanego Macieja Muzaja. Dwa pierwsze sety były bardzo zacięte. Dopiero w trzecim przewaga gości posiadających w swoich szeregach tak nietuzinkowego gracza jak Salvador Hidalgo Oliva była widoczna. Kubańczyk znów był liderem swojego zespołu. W całym meczu zdobył aż 22 punkty. 

 

Mecz w Radomiu zakończył serię trzech spotkań, które zespół Jastrzębskiego Węgla musiał rozegrać w odstępie zaledwie sześciu dni. Teraz "Pomarańczowi" mają równo tydzień na przygotowanie się do kolejnego pojedynku o ligowe punkty. 10 grudnia we w własnej hali zagrają przeciwko AZS Politechnice Warszawskiej.

- Gratuluję oczywiście JW wygranej, ale to nie oni wygrali tylko my sami przegraliśmy ten mecz. Zagraliśmy bardzo słabo. To było jak dotąd nasze najsłabsze spotkanie. Popełniliśmy ogromną ilość błędów własnych. Brak było dzisiaj komunikacji na boisku. Momentami widziałem strach i lęk w oczach moich zawodników - skomentował spotkanie były zawodnik Jastrzębia, a obecnie trener Czarnych Radom - Robert Prygiel.

Cerrad Czarni Radom - Jastrzębski Węgiel 1:3 (23:25, 28:26, 16:25, 23:25)

Czarni Radom: Bołądź, Żaliński, Kędzierski, Kohut, Smith, Fornal, Watten (libero) oraz Ostrowski, Ziobrowski, Wiese, Gonciarz, Zwiech.

Jastrzębski Węgiel: Strzeżek, Kampa, Kosok, Sobala, Touzinsky, Oliva, Popiwczak (libero) oraz Ernastowicz.

 

 

Powrót na górę

Piłka nożna

Inne dyscypliny

Strefa konesera

Polecane strony

O nas

Podążaj za nami