W derbach dwóch GKS-ów kończącym 27. serię gier lepsi goście z Tychów. Gospodarzy pogrążył ich były kapitan, który przez 7 ostatnich lat reprezentował barwy klubu z Jastrzębia-Zdroju - Kamil Szymura. Rosły stoper pokonał Mariusza Pawełka w 41. minucie w swoim stylu - uderzeniem głową po rzucie rożnym. Z szacunku do jastrzębskich barw Szymura nie okazywał radości po zdobytej bramce. Tyszanie mogli i powinni wygrać wyżej, ale w ostatnim kwadransie gry najpierw Łukasz Grzeszczyk trafił z wolnego w słupek, a potem Szymon Lewicki przeniósł piłkę nad poprzeczką w sytuacji sam na sam z Pawełkiem!
W brodę pluć może sobie Zagłębie Sosnowiec które po nieco ponad kwadransie prowadziło z Arką Gdynia na Ludowym już 2:0. Przy stanie 2:1, pod koniec pierwszej połowy Patrik Misak nie wykorzystał rzutu karnego, jego dobitkę także obronił Daniel Kajzer. Niewykorzystana sytuacja zemściła się w II odsłonie. Najpierw Arkowcy wyrównali, a w 78. minucie zadali zabójczy cios!. Drugiego gola strzelił Adam Deja, który zaskoczył Szymona Frankowskiego uderzeniem z wolnego z połowy boiska!