Hat-trick Daniela Szczepana na koniec rundy - wyniki 19. kolejki II ligi
W ostatniej tegorocznej kolejce II ligi GKS 1962 Jastrzębie pewnie pokonał Gryfa Wejherowo. Rozwój Katowice i ROW 1964 Rybnik z wyjazdów wróciły z pustymi rękoma.
Bohaterem ostatniego w tym roku meczu lidera II ligi był Daniel Szczepan. 22-letni napastnik GKS-u w spotkaniu z Gryfem ustrzelił hat-tricka i zapewnił jastrzębianom siódme zwycięstwo z rzędu. Szczepan najpierw popisał się ładnym uderzeniem głową po dośrodkowaniu Farida Alego. Następnie przytomnie zachował się w zamieszaniu, jakie powstało pod bramką gości i z bliska skierował piłkę do siatki. Na pięć minut przed końcem meczu "Szczepek" uderzył chytrze zza pola karnego i Wiesław Ferra znów był bezradny.
GKS 1962 Jastrzębie - Gryf Wejherowo 3:0 (2:0)
1:0 - Szczepan, 4 min.
2:0 - Szczepan, 28 min.
3:0 - Szczepan, 85 min.
GKS: Drazik - Kulawiak, Pacholski, Szymura, Kawula (36. Semeniuk) - Mazurkiewicz, Gancarczyk (71. Adamek), Ruda, Ali (56. Caniboł) - Jadach, Szczepan (90. Dzida).
Bez punków z Puław wrócił zespół Rozwoju Katowice. Jedyny gol padł w 24. minucie z rzutu karnego. Jakub Smektała strzałem z 11 metrów pokonał Bartosza Solińskiego. Ta porażka oznacza, że katowiczanie zimę spędzą w strefie spadkowej.
Wisła Puławy - Rozwój Katowice 1:0 (1:0)
1:0 - Smektała, 24 min. (karny)
Rozwój: Soliński – Mońka, Czekaj, Szeliga, Łączek – Jaroszek, Barwiński (88. Kunka) – Tabiś (46. Kamiński), Płonka, Kowalski (67. Paszek) – Żak.
Szalony mecz maja za sobą piłkarze ROW-u 1964 Rybnik. Trener Roland Buchała zaskoczył kilkoma zmianami: na bramce, po raz pierwszy w tym sezonie wystąpił Aleksander Łubik, a do jedenastki po dłuższych lub krótszych przerwach powrócili Dawid Gojny, Przemysław Brychlik, Robert Tkocz oraz Kamil Spratek. Po 45 minutach rybniczanie przegrywali 0:2. W drugiej połowie zdobyli trzy gole z rzędu. Najpierw, w 50. minucie rzut karny wykorzystał Mariusz Muszalik, a dwie minuty później trafienie głową Sebastiana Musiolika dało im remis 2:2. Goście w 64. minucie wyszli na prowadzenie po strzale Przemysława Brychlika. Ostatnie słowa należało jednak do Olimpii, która w końcówce zdobyła cztery gole i przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę.
Olimpia Elbląg - ROW 1964 Rybnik 6:3 (2:0)
1:0 - Kiełtyka, 30 min.
2:0 - Kołosow, 35 min.
2:1 - Muszalik, 50 min. (karny)
2:2 - Musiolik, 52 min.
2:3 - Brychlik, 64 min.
3:3 - Szuprytowski, 72 min.
4:3 - Lisiecki, 76 min.
5:3 - Szuprytowski, 88 min.
6:3 - Lisiecki, 90 min.
ROW: Łubik – Krotofil, Janik (46. Bober), Jary (88. Zganiacz), Gojny, Popiela (76. Koch) – Tkocz, Muszalik (89. Piejak), Spratek, Musiolik – Brychlik.