"Dycha" Jastrzębia, trzy punkty Rozwoju i ROW na minusie - wyniki 24. kolejki II ligi [aktualizacja]
W II-ligowym szlagierze lider tabeli z Jastrzębia-Zdroju pokonał innego beniaminka ŁKS Łódź i tym samym zanotował 10. z rzędu zwycięstwo oraz umocnił się na czele tabeli! Bezcenne trzy punkty z Legionowa już w czwartek przywieźli także piłkarze Rozwoju Katowice.
Mecz na szczycie II ligi nie obfitował w piłkarskie fajerwerki, raczej dominowały futbolowe szachy i dużo taktyki. W Wielki Piątek przy jupiterach spotkały się dwie najlepsze defensywy w lidze - więc już przed spotkaniem pachniało bezbramkowym remisem. Bramkę dającą wygraną GKS-owi 1962 Jastrzębie w 15. minucie z bezbłędnie egzekwowanego karnego strzelił kapitan gospodarzy - Kamil Jadach. - po wcześniejszym faulu Patryka Bryły na Faridzie Alim.
Szkoleniowcy obu ekip nastawili swoje zespoły na uważną grę w obronie. Dość powiedzieć, że Ełkaesiacy rozpoczęli grę w Jastrzębiu-Zdroju bez nominalnego napastnika. Dopiero po pół godzinie gry mocnym uderzeniem z dystansu Grzegorza Drazika próbował pokonał Wojciech Łuczak. Bramkarz gospodarzy w 56. minucie po raz drugi znakomicie obronił "bombę" z dystansu w wykonaniu Bartosza Widejki. Piłkę meczową na wyrównanie goście z Łodzi mieli w 87. minucie, gdy rezerwowy w tym meczu - super snajper ŁKS-u Jewhen Radionov, po dośrodkowaniu z lewej flanki chybił w idealnej okazji z 5. metra!
Jastrzębska "GieKSa" wygrała dzięki konsekwentnej i uważnej grze w obronie dziesiąty mecz z rzędu i ma teraz kilkanaście punktów przewagi nad goniącymi ich rywalami (13 nad swoim piątkowym rywalem) i właściwie bramy zaplecza ekstraklasy na przysłowiowe "wyciągnięcie ręki".
GKS Jastrzębie - ŁKS Łódź 1:0 (1:0)
1:0 - Jadach, 15 min. (karny)
GKS 1962: Drazik - Mazurkiewicz, Pacholski, Szymura, Kulawiak - Semeniuk (90+ Czajkowski), Tront, Jaroszek, Ali (66. Garncarczyk), Jadach (90. Salmikivi), Szczepan (78. Caniboł).
ŁKS: Kołba - Pyciak, Rozwandowicz, Juraszek, Widejko - Wolski, Kocot, Margol (46. Radionov), Pyrdoł (84. Kostyrka), Łuczak, Bryła (73. Zagdański).
Żółte kartki: Kulawiak, Semeniuk, Tront - Wolski. Sędziował: Szymon Lizak (Poznań). Widzów: 3 390.
Drugie z rzędu, wiosenne zwycięstwo odniósł także Rozwój. Gole dla katowiczan w Legionowie strzelili: Tomasz Wróbel i Michał Szeliga, którego "złota główka" z 88. minuty przesądziła o "bezcennych" trzech punktach! Podopieczni Michała Majsnera prowadzenie objęli już w 6. minucie, za sprawą strzału Wróbla. Dla popularnego "Ćwirka", który wykończył podanie Daniela Paszka, był to pierwszy oficjalny gol od chwili powrotu do klubu ze Zgody.
Gdy w 66. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został chorwacki napastnik miejscowych Mario Vasilj, to wydawało się, że Rozwój będzie miał "z górki". Jednakże kilkadziesiąt sekund później Bartosza Golika pokonał wprowadzony z ławki Przemysław Rybkiewicz, w czym pomógł mu jeszcze rykoszet. Na szczęście w 88. minucie po krótkim rozegraniu rzutu rożnego przez Wróbla, dośrodkował Seweryn Gancarczyk, piłkę głową uderzył Michał Płonka, bramkarz zdołał interweniować, ale w zamieszaniu szczęśliwie główkował jeszcze Szeliga.
Legionovia Legionowo - Rozwój Katowice 1:2 (0:1)
0:1 - Wróbel, 6 min.
1:1 - Rybkiewicz, 68 min.
1:2 - Szeliga, 88 min.
Legionovia: Kochalski - Ostrowski, Waleńcik, Nemanić (23. Rybkiewicz), Kalinowski – Wojcinowicz, Janković, Skwarczek (77. Kuśmierek), Szumilas (76. Zaklika), Więdłocha - Vasilji.
Rozwój: Golik - Paszek, Szeliga, Gałecki, Gancarczyk, Łączek (86. Mońka) - Tabiś (78. Marchewka), Płonka, Wróbel, Kowalski (79. Kuliński) - Żak (90. Barwiński).
Żółte kartki: Nemanić, Wojcinowicz, Skwarczek, Janković, Vasilj, Więdłocha - Gancarczyk, Płonka. Czerwona kartka: Mario Vasilj (65. minuta, Legionovia, za drugą żółtą).
Sędziował: Damian Kos (Gdańsk). Widzów: 200.
Dość niespodziewanie punkty na własnym terenie "zgubił" ponownie ROW 1964 Rybnik. Podopiecznym Marka Koniarka oraz Rolanda Buchały wyraźnie nie służy własne boisko. Niedawno ulegli oni w Rybniku Radomiakowi, a w Wielką Sobotę dość niespodziewanie oddali komplet oczek młodej, ale ambitnej drużynie Siarki Tarnobrzeg.
Po pierwszej połowie gospodarze prowadzili 1:0 po trafieniu Roberta Tkocza, jednak w drugiej części spotkania to Siarka złapała wiatr w żagle i w przeciągu zaledwie kilkunastu minut w ostatnim kwadransie gry aż trzykrotnie znalazła sposób na pokonanie Kacpra Rosy. Co godne uwagi, za każdym razem do rybnickiej bramki trafiali rezerwowi gracze gości z Tarnobrzega. Na "pocieszenie" kibicom ROW-u bramkę na 2:3 w doliczonym czasie gry strzelił jeszcze Sebastian Musiolik.
ROW 1964 Rybnik - Siarka Tarnobrzeg 2:3 (1:0)
1:0 - Tkocz, 41 min.
1:1 - Cupriak, 73 min.
1:2 - Głaz, 82 min.
1:3 - Janeczko, 85 min.
2:3 - Musiolik, 90 min.
ROW 1964: Kacper Rosa - Dawid Gojny, Szymon Jary, Krystian Kujawa, Krzysztof Koch (Paweł Jaroszewski), Kamil Spratek, Bartłomiej Wasiluk (Wiktor Piejak), Dawid Kalisz, Mariusz Muszalik (Marek Krotofil), Robert Tkocz, Sebastian Musiolik.
Siarka: Krystian Krupa - Jan Grzesik, Dawid Kubowicz, Michał Bierzało (Dawid Witkowski), Piotr Witasik, Michał Dawidowicz - Kamil Radulj, Grzegorz Płatek, Mateusz Wawrylak, Mateusz Broź - Krzysztof Ropski. Grali także: Kamil Cupriak, Jakub Głaz, Mateusz Janeczko.
Sędziował: Sebastian Krasny (Kraków).
Pozostałe rezultaty 24. kolejki II ligi:
Gwardia Koszalin - Garbarnia Kraków 2:1 (2:1)
0:1 - Moskal, 3 min. (karny)
1:1 - Ziętarski, 9 min.
2:1 - Ziętarski, 39 min.
GKS Bełchatów - Znicz Pruszków 2:1 (0:1)
o:1 - Domżalski, 29 min.
1:1 - Grolik, 55 min.
2:1 - Bartosiak, 78 min.
Stal Stalowa Wola - Olimpia Elbląg 0:1 (0:1)
0:1 - Niburski, 28 min.
Błękitni Stargard 0-1 Warta Poznań 0:1 (0:1)
0:1 - Przybyła, 88 min.
Gryf Wejherowo - Wisła Puławy 1:0 (0:0)
1:0 - Nadolski, 61 min.
MKS Kluczbork - Radomiak Radom 3:1 (2:0)
1:0 - Antkowiak, 12 min.
2:0 - Górkiewicz, 22 min.
3:0 - Bodziony, 63 min.
3:1 - Rolinc, 90 min.
źródło: inf. własna / Rozwój K-ce / ROW Rybnik.
Artykuły powiązane
- Rozwój wygrał derby Katowic. Odra bez litości - wyniki 5. kolejki 4. ligi
- Po raz ostatni z podziałem na grupy - startuje śląska 4. liga
- Pierwsze zwycięstwo Niebieskich! Falstart Górnika - wyniki 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy
- Terminarz rundy jesiennej grupy I śląskiej 4. ligi
- Tomasz Wróbel nie będzie trenerem Rozwoju Katowice