Wreszcie zwycięstwo - relacja z meczu Rozwój Katowice - Polonia Bytom

  • Napisane przez  Jacek Rebensztok
  • Wydrukuj
  • Email
(foto: Rozwój K-ce) (foto: Rozwój K-ce)

W Katowicach przy Zgody Rozwój pokonał Polonię Bytom. Było to długo wyczekiwane przez gospodarzy zwycięstwo.

Podopieczni Mirosława Smyły, byli zespołem zdecydowanie lepszym od Polonii. Do zwycięstwa Rozwoju przyczyniła się mądra gra taktyczna, wiara w zwycięstwo i fenomenalna forma Tomasza Szatana - dzisiejszego ojca  sukcesu. W Polonii dalej nie znaleziono recepty, na grę zespołu. Zmiana trenera nie podziałała, Tomaszowi Włoce, nie udał się debiut na trenerskiej ławce.

Z dużym respektem dla siebie rozpoczęli to spotkanie piłkarze obu drużyn. Do bardziej zdecydowanych ataków od pierwszej minuty ruszyli "Poloniści". Gdy wydawało się że to oni będą w dzisiejszym spotkaniu narzucać tempo gry, spotkał ich zimny prysznic. W niegroźnej akcji piłkę przechwycił w 3. minucie Szatan i nieatakowany przez nikogo, płaskim strzałem w krótki róg pokonał Matko Perdijića.

Przez ponad dwadzieścia minut, zawodnicy Polonii nie mogli się otrząsnąć po utracie bramki. Dopiero w 27. minucie, oddali pierwszy strzał na bramkę Bartosza Golika, gdy niecelnie uderzał Arkadiusz Kowalczyk. W tym czasie katowiczanie kilkakrotnie zagrozili bytomskiej bramce, jednak szwankowała im skutecznością. 

W 10. minucie groźnie uderzył Tomasz Wróbel, ale z linii bramkowej piłkę wybił Bartłomiej Setlak. Po stronie aktywów gospodarzy odnotować należy jeszcze główkę Łukasza Kopczyka, po dośrodkowaniu Wróbla oraz trzy strzały z dystansu Szatana. Polonia w tym fragmencie ani razu, groźnie nie zagroziła bramce Golika, gdyż skutecznie wszystko "czyściła" obrona Rozwoju.

Druga połowa rozpoczęła się od mocnego akcentu  gospodarzy. Z rzutu wolnego z około 18. metrów uderzył Bartosz Sobotka, jednak, piękną interwencją popisał się Perdijić - wybijając piłkę na róg.

Poloniści odpowiedzieli strzałem z dystansu Marcina Lachowskiego, jednak Golik wypiąstkował piłkę. Ponownie przed szansą stanął Szatan, po doskonałym podaniu Grzegorza Marszalika, ale po raz kolejny Perdijić obronił jego strzał głową.

W 54 minucie Golika próbował zaskoczyć Kamil Zalewski, ale uderzył za słabo i bramkarz Rozwoju bez problemu obronił. W 60. minucie było już 2:0 dla Rozwoju. Wróbel znakomicie obsłużył Mateusza Września, który z 14. metrów pokonał Perdijića. Po tej bramce zareagował trener Tomasz Włoka, który do boju posłał zmienników: Patryka Stefańskiego i Piotra Ceglarza.

W 70. minucie, bytomianie mieli szansę na pierwszą bramkę. W dużym zamieszaniu podbramkowym, najpierw Setlak, a później Kamil Zalewski nie potrafili pokonać Golika. W 73. minucie przed szansą zmniejszenia wyniku spotkania, stanął Lachowski, ale ponownie Golik nie dał się zaskoczyć.  

W 77. minucie po drugiej żółtej kartce, boisko opuścić musiał zawodnik gości Jakub Kuzdra. Od tego momentu "Poloniści" nie potrafili odpowiedzieć skuteczną akcją. Jeszcze przed końcowym gwizdkiem sędziego, szansę na podwyższenie wyniku miał Adam Żak, który najpierw ograł obrońce, a później bramkarza Polonii, ale piłkę po po jego strzale z linii bramkowej wybił Michał Szal.

Rozwój Katowice - Polonia Bytom 2:0 (1:0)
1:0 - Tomasz Szatan, 3 minuta 
2:0 - Mateusz Wrzesień, 60 minuta 
Rozwój K-ce: Golik - Mielnik, Kopczyk, Gałecki, Sobotka - Marszalik (82. Żak), Jaroszek (73. Kaszok), Wrzesień (90. Adamczyk), Wróbel, Szatan (90. Barwiński) - Ostaszewski.
Polonia B.: Perdijić - Słodowy (82. Januszkiewicz) , Szal, Janosik, Żmuda - Mróz (65. Mróz) , Setlak (84. Musiolik), Kuzdra, Zalewski, Kowalczyk (57. Stefański) - Lachowski.

Żółte kartki: Lachowski, Stefański, Kuzdra. Czerwona kartka: Jakub Kuzdra (za drugą żółtą).

źródło: Jacek Rebensztok

Wypowiedzi trenerów:

Dawid Szułcik (II trener Rozwoju):
(trener Smyła z przyczyn zdrowotnych nie mógł przybyć na konferencję prasową)
- Szacunek dla wszystkich, którzy cierpliwie czekali na to pierwsze zwycięstwo i nie pdejmowali nerwowych ruchów. Bardzo cieszymy się z tych trzech punktów. Miejmy nadzieję, że passę zwycięstw i zdobywania punktów, będziemy teraz kontynuować.

Tomasz Włoka (trener Polonii):
- Dwa błędy drużyny, spowodowały utratę goli.  Chłopcy starali się grać w piłkę, konstruować akcję, ale zabrakło osoby odpowiedzialnej, która zdecydowałaby się na sfinalizowanie akcji. Postawiłem na zawodników, których znałem. Staraliśmy się w ciągu czterech dni poukładać grę tego zespołu. Nie potwierdzam, ani nie zaprzeczam - czy dalej będę trenerem Polonii. Decyzje podejmuje zarząd i dyrektor Kupijaj. Prawdopodobnie w poniedziałek zapadną decyzje personalne dotyczące pierwszego trenera w Bytomiu.

Wyniki 11. kolejki II ligi:
Gryf Wejherowo - Stal Stalowa Wola 0:1 (0:1)
(Adrian Gębalski 15)

Legionovia Legionowo - GKS Bełchatów 1:0 (1:0)
(Marcin Wodecki 32)

ROW 1964 Rybnik - Warta Poznań 1:2 (0:1)
(Jakub Kiełb 48 (s) - Łukasz Białożyt 31, Tomasz Dejewski 72

Siarka Tarnobrzeg - Olimpia Elbląg 4:1 (1:1)
(Michał Żebrakowski 38, Daniel Koczon 56, 60 (k), Jakub Głaz 89 - Łukasz Pietroń 21

Radomiak Radom - Polonia Warszawa 1:0 (1:0)
(Maciej Świdzikowski 45)

Puszcza Niepołomice - Odra Opole 1:1 (0:1)
(Piotr Stawarczyk 90 (k) - Michał Czarny 21 (s))

Rozwój Katowice - Polonia Bytom 2:0 (1:0)
(Tomasz Szatan 3, Mateusz Wrzesień 59)

Błękitni Stargard - Raków Częstochowa 2:2 (1:2)
(Bartosz Flis 24, Sebastian Inczewski 85 - Rafał Figiel 3 (k), Tomáš Petrášek 6)

Olimpia Zambrów - Kotwica Kołobrzeg 2:1 (1:0)
(Jakub Bach 21, Bartosz Biel 88 - Piotr Giel 81)

 

 

Link reklamowy:
Fryzjer oraz Kosmetyczka w Katowicach - w jednym miejscu - Trendy Katowice zaprasza
Profesjonalny Kurs trenera personalnego Katowice

 

 

Powrót na górę

Piłka nożna

Inne dyscypliny

Strefa konesera

Polecane strony

O nas

Podążaj za nami