Raków na przełamanie w Kołobrzegu, zagadki Rozwoju, Polonii i ROW-u - zapowiedź 13. kolejki II ligi

  • Napisane przez  Jacek Rebensztok
  • Wydrukuj
  • Email
II-ligowy mecz ROW 1964 Rybnik - Polonia Bytom. II-ligowy mecz ROW 1964 Rybnik - Polonia Bytom.

W 13. kolejce II ligi, ROW i Rozwój zagrają odpowiednio z: Gryfem i warszawską Polonią, Polonia z Bytomia wybiera się na Podlasie, a lider z Częstochowy nad morze.

Jako pierwsi na boisko w 13. kolejce wybiegną piłkarze ROW-u 1964 Rybnik, którzy w piątek o godz. 18:00 rozpoczną mecz z Gryfem Wejherowo. Rybniczanie są już na przedostatnim miejscu w tabeli, z dorobkiem zaledwie 10. punktów. Ich rywale z Pomorza, plasują się za to w czubie tabeli. Podopieczni Mariusza Pawlaka zajmują 5. pozycję i uzbierali 17 punktów na koncie.

Gospodarze z Rybnika w ostatniej kolejce przegrali z GKS Bełchatów 0:1. Co gorsza w całym spotkaniu stworzyli sobie tylko jedną, klarowną sytuację bramkową. Rybniczanie ostatnio zanotowali aż trzy porażki z rzędu. Ostatnie punkty zdobyli miesiąc temu, w meczu z Polonią, wygrywając w 9. kolejce w stolicy 1:0.

Kwestią zasadniczą jest, czy nowy trener Piotr Piekarczyk mając tylko tydzień czasu - zdołał podnieść na duchu swój zespół i zmobilizować go do twardej walki przez pełne 90 minut. Gospodarze muszą zacząć punktować na własnym boisku, przy dopingu wciąż wiernych kibiców. Chociaż w piątek, będzie im niezwykle trudno. Sytuacja w tabeli pokazuje, że faworytem wydaje się być zespół z Wejherowa. 

Liderujący Raków Częstochowa wybiera się z kolei w przeciwnym kierunku - nad morze, gdzie w sobotnie popołudnie zmierzy się z Kotwicą Kołobrzeg. Po remisie w ostatniej kolejce z Olimpią Zambrów u siebie 1:1 podopieczni trenera Marka Papszuna zapowiadają walkę o pełną pulę.  Gospodarze z Pomorza, po dobrym meczu z Rozwojem w Katowicach i remisie 1:1, od trzech kolejek schodzą z boiska zawsze jako pokonani. Przez to zespół znad Bałtyku znajduje się już w strefie spadkowej, z 12. oczkami na koncie.

Piłkarze Piotra Tworka wyraźnie lepiej spisują się w gościach, niż na własnym boisku. W sześciu, domowych meczach, tylko 2 wygrali, 1 zremisowali i aż 3 przegrali. Dlatego Raków wydaje się w tym spotkaniu faworytem. Tylko czy faworyt na papierze, okaże się "mocarzem" na boisku? W sobotę przekonamy się również, czy częstochowianie złapali w ostatnich dwóch kolejkach chwilową zadyszkę, czy może nastąpiła u nich trwała obniżka formy?

Kolejny zespół, który w tym sezonie gra o utrzymanie, to Rozwój Katowice, zajmujący ostatnie miejsce - tylko z 9. ugranymi punktami. Przeciwnikiem katowiczan będzie beniaminek - Polonia Warszawa. Stołeczny zespół po 12. kolejkach jest o trzy pozycje wyżej od Rozwoju, z 12. "oczkami" na koncie.  "Czarne koszule " słowami swojego trenera Igora Gołaszewskiego - zapowiadają iż do Katowic nie przyjeżdżają murować własnej bramki.

Katowiczanie do tej potyczki wmuszą wyjść nastawieni bardziej ofensywnie. Rozwój gra praktycznie bez napastników. Adam Żak i Adam Duda - obaj będący od początku sezonu w słabszej formie, "grzeją ławę " lub grają same "ogony". Gra zespołu oparta jest więc na nominalnych pomocnikach: Tomaszu Szatanie, Mateuszu Wrześniu i Grzegorzu Marszaliku.

Piłkarzach, którzy w swoich klubach nigdy nie byli zbyt bramkostrzelni. Czy to wystarczy piłkarzom z Kopalni "Wujek" do utrzymania? Czas ucieka, a punktów katowiczanom nie przybywa. Serce podpowiada, że Rozwój powinien zwyciężyć, jednak rozum mówi, że jeżeli katowiczanie wywalczą jeden punkt - to powinni być szczęśliwi. 

Polonii Bytom przyjdzie walczyć o punkty z Olimpią w Zambrowie. Podopieczni Andrzeja Orzeszka pojadą na Podlasie podbudowani domowym zwycięstwem 2:0 z Błękitnymi Stargard. To zwycięstwo pozwoliło bytomianom na chwilę oddechu. Aktualnie Polonia zajmuje 15. miejsce z 12. punktami w tabeli. Tuż nad nią jest jej sobotni przeciwnik, mający jedno "oczko" więcej na swoim koncie.

Gospodarze do meczu z "niebiesko-czerwonymi", przystąpią także podbudowani psychicznie. Urwanie jednego punktu liderowi na jego terenie (1:1 z Rakowem), na pewno bardzo ucieszyło podopiecznych Piotra Rzepki. Zambrowianie potrafią grać na własnym boisku. W pięciu meczach u siebie 3 -krotnie zwyciężyli, 1 mecz zremisowali i tylko raz przegrali.

Bytomianie na boiskach rywali grają jak dotąd bezkompromisowo. Trzy razy z boiska schodzili jako zwycięzcy i trzy razy jako pokonani. W tym spotkaniu trudno więc wskazać faworyta, ale chyba najbardziej prawdopodobny jest remis. 

Zestaw par 13. kolejki II ligi:
14 października (piątek): 
ROW 1964 Rybnik - Gryf Wejherowo, godz. 18:00, sędzia: Daniel Kruczyński (Żywiec).
15 października (sobota): 
Siarka Tarnobrzeg - GKS Bełchatów, godz. 15:00, sędzia: Robert Marciniak (Kraków). 
Puszcza Niepołomice - Olimpia Elbląg, godz. 15:00, sędzia: Piotr Łęgosz (Włocławek). 
Rozwój Katowice - Polonia Warszawa, godz. 15:00, sędzia: Sebastian Tarnowski (Wrocław). 
Błękitni Stargard Szczeciński - Odra Opole, godz. 15:00, sędzia: Łukasz Karski (Słupsk). 
Olimpia Zambrów - Polonia Bytom, godz. 15:00, sędzia: Paweł Kukla (Kraków). 
Legionovia Legionowo - Stal Stalowa Wola, godz. 15:30, sędzia: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn). 
Radomiak Radom - Warta Poznań, godz. 18:00, sędzia: Tomasz Radkiewicz (Łódź). 
Kotwica Kołobrzeg - Raków Częstochowa, godz. 18:00, sędzia: Krzysztof Korycki (Warszawa).

źródło: Jacek Rebensztok / 90minut.pl

 

Powrót na górę

Piłka nożna

Inne dyscypliny

Strefa konesera

Polecane strony

O nas

Podążaj za nami