Polonia Bytom wygrała mecz na szczycie grupy I Haiz IV ligi i praktycznie rozstrzygnęła losy rywalizacji. W tej chwili bytomianie mają już 12 punktów przewagi nad Wartą Zawiercie. Natomiast w grupie II nastąpiła zmiana lidera, po wygranej Czańca z Kuźnią. Skorzystał także Decor Bełk, który został nowym wiceliderem i dalej ma szansę na grę w barażu o III ligę.
W 22. serii spotkań Haiz IV ligi w obu grupach dojdzie na bezpośrednich spotkań zespołów walczących o prawo gry w barażach o awans na trzecioligowy poziom. W grupie I Warta Zawiercie podejmie Polonię Bytom, a w grupie II LKS Czaniec zmierzy się z Kuźnią Ustroń.
Na dziewięć kolejek przed końcem sezonu niezwykle ciekawa sytuacja wytworzyła się w czołówce grupy II Haiz IV ligi. Pomiędzy liderem, którym pozostaje Kuźnia Ustroń, a zajmującym aktualnie czwartą lokatę Decorem Bełk są tylko dwa punkty różnicy.
Pierwszy mecz 21. kolejki Haiz IV ligi odbył się w czwartek (18 kwietnia) w Czeladzi - zajmujący do tej pory ostatnie miejsce w tabeli grupy I Górnik Piaski pokonał zespół rezerw Rakowa Częstochowa. Pozostałe spotkania rozegrane zostaną w Wielką Sobotę.
Do niespodzianki doszło w Wilczej, gdzie Wilki pokonały lidera grupy II Haiz IV ligi Kuźnię Ustroń. Po pierwszej wygranej w rundzie wiosennej LKS-u Czaniec rywalizacja w tej grupie o miejsce premiowane udziałem w barażach o awans do III ligi nabrała rumieńców na nowo.
Nie zabraknie ciekawych spotkań w 20. serii spotkań Haiz IV ligi. Najbardziej interesujący mecz szykuje się w Rudzie Śląskiej, gdzie miejscowa Slavia podejmie Śląsk Świętochłowice. Wszak ledwie kilka dni wcześniej ekipę gospodarzy przejął dotychczasowy szkoleniowiec Śląska - Janusz Kluge.
Janusz Kluge nie jest już trenerem beniaminka grupy I Haiz IV ligi Śląska Świętochłowice. 51-letni szkoleniowiec przeniósł się do zajmującej ostatnie miejsce w tabeli Slavii Ruda Śląska.
Gol z rzutu karnego zdobyty przez Piotra Pastuszaka w ostatniej minucie gry zapewnił drużynie MKP Odry Centrum Wodzisław punkt w starciu z Decorem Bełk. Zespół trenera Bartłomieja Sochy uniknął w ten sposób ósmej porażki w sezonie.
