Nie zwalniają tempa - zapowiedź 32. kolejki IV ligi
Mimo, że wiadomo już kto zagra w barażach o awans do III ligi, rywalizacja na czwartoligowym poziomie trwa w najlepsze. Przed nami 32. seria spotkań.
Mimo, że wiadomo już kto zagra w barażach o awans do III ligi, rywalizacja na czwartoligowym poziomie trwa w najlepsze. Przed nami 32. seria spotkań.
Aż dziesięć goli zaaplikował drużynie Krupińskiego Suszec zespół LKS-u Czaniec. To najwyższa wygrana w tym sezonie na czwartoligowym poziomie na Śląsku. Decor Bełk praktycznie zapewnił sobie udział w barażach o awans do III ligi.
Mecz Decora Bełk z Wilkami Wilcza będzie najciekawszym wydarzeniem 31. serii spotkań w IV lidze. Gospodarze, jeśli myślą o powrocie do III ligi, muszą to spotkanie wygrać.
Wszystko wskazuje na to, że w barażach o awans do III ligi zagrają Gwarek Tarnowskie Góry i Decor Bełk. W zaległych meczach liderzy obu grup IV ligi wygrali swoje mecze, a ich najwięksi rywale ponieśli porażki.
Czwartoligowcy kończą odrabianie strat spowodowanych zimowym kontratakiem pod koniec kwietnia. W środę (23 maja) rozegrane zostaną zaległe mecze 26. serii spotkań.
Po remisie lidera w Jasienicy rywalizacja o pierwsze miejsce w grupie I śląskiej IV ligi na nowo nabrała rumieńców. Ten wynik znów przywrócił szansę dla GKS-u Radziechowy-Wieprz.
Mecze w Zawierciu i Bielsku-Białej przykuwać będą najwięcej uwagi kibiców interesujących się rywalizacją w IV lidze. Warta podejmuje Gwarka Tarnowskie Góry, a rezerwy Podbeskidzia zmierzą się z GKS Radziechowy-Wieprz.
Lider grupy I śląskiej IV ligi Gwarek Tarnowskie Góry przegrał prestiżowe derbowe spotkanie z Ruchem Radzionków. Jedyny gol w tym meczu padł w ostatniej minucie gry z rzutu karnego.