Dużo emocji w końcówce, ale minorowe nastroje w Knurowie i Pszczynie - relacja z meczu Concordia Knurów - Iskra Pszczyna

(foto: iKnurow.pl) (foto: iKnurow.pl)

W Knurowie, na sztucznym boisku przy Ułanów, "dołujące" w rundzie jesiennej zespoły Concordii oraz Iskry, po emocjonującej końcówce meczu, podzieliły się punktami.

Zarówno Concordia Knurów, jak zwłaszcza Iskra Pszczyna - to jedne z dwóch, największych rozczarowań rundy jesiennej, w drugiej grupie IV ligi śląskiej. Spotkanie mimo, że bardzo ważne dla dolnych rejonów tabeli, to ze względu na fatalne warunki atmosferyczne (śnieg z deszczem, zimno i wiatr), nie wzbudziło wielkiego zainteresowania wśród fanów obu drużyn.

Przez 75. minut gry garstka kibiców nie zobaczyła bramek. Prawdziwe emocje rozgrzały zziębniętych fanów dopiero w ostatnim kwadransie meczu. W 76. min. pierwszego gola dla gospodarzy zdobył Mateusz Gajek. Kibice Concordii jeszcze nie zdążyli nacieszyć się prowadzeniem, gdy dwie minuty później do wyrównania doprowadził doświadczony pomocnik Iskry - Artur Miły.

Podopieczni uznanego szkoleniowca Marka Motyki rozpoczęli grę od środka i 60 sekund później w polu karnym pszczynian sfaulowany został, mający na swoim koncie występy w ekstraklasie - Michał Zieliński. Pewnym egzekutorem rzutu karnego okazał się Michał Szczurek i gospodarze ponownie cieszyli się z prowadzenia i trzech punktów.

Drużyna trenera Mariusza Wójcika nie dała jednak za wygraną i w 3. minucie doliczonego czasu gry, bramkę dla Iskry na wagę jednego punktu, strzelił Damian Kraus. Po emocjonującym remisie obydwie drużyny nadal więc okupują dolne rejony ligowej tabeli. Knurowianie są na miejscu 14., z 19. punktami na koncie, natomiast goście z Pszczyny okupują 16. lokatę, z zaledwie 10. wywalczonymi oczkami.

W ostatniej, jesiennej kolejce Concordię czeka "ciężki" mecz w Bełku, z aktualnym wiceliderem - KS Decorem, natomiast Iskra na własnym boisku zmierzy się w meczu o przysłowiowe "sześć" punktów, z również zagrożoną degradacją Granicą Ruptawa. Zapewne i w Knurowie, jak i w Pszczynie, będą chcieli jak najszybciej zapomnieć o całkowicie nieudanej rundzie jesiennej w wykonaniu ich zespołów i jak najlpeiej przygotować się do wiosennych rewanżów.

Concordia Knurów - Iskra Pszczyna 2:2 (0:0)
1:0 - Gajek, 76 min.
1:1 - Miły, 78 min.
2:1 - Szczurek, 80 min. (karny)
2:2 - Kraus, 93 min.
Concordia: Kuczera - Bąk, Czajka, Gajek, Górka (87. Idziaszek), Kominiak, Michał Mikulski (46. Stebel), Przezdzig (65. Sikora), Szczurek, Walkowski (55. Karwowski), Zieliński.
Iskra: Promny - Biedrzycki (67. Wowra), Gołek, Gorzała, Kowaliczek, Kraus, Majewski, Miły, Zawadzki, Zjawiński, Żur.

Powrót na górę

Piłka nożna

Inne dyscypliny

Strefa konesera

Polecane strony

O nas

Podążaj za nami