Górnik po raz drugi w sezonie wygrał z Ruchem - wyniki 25. kolejki PKO BP Ekstraklasy

Górnik po raz drugi w sezonie wygrał z Ruchem - wyniki 25. kolejki PKO BP Ekstraklasy

Ponad 28 tysięcy widzów zgromadzonych na trybunach Stadionu Śląskiego było świadkami zwycięstwa Górnika Zabrze nad Ruchem Chorzów w drugich w tym sezonie Wielkich Derbach Śląska. 

Mecz rozpoczął się od falowych ataków Niebieskich. Podopieczni trenera Janusza Niedźwiedzia pierwszą świetną okazję do zdobycia gola mieli w siódmej minucie, lecz świetnie spisał się bramkarz gości Damian Bielica. Najpierw obronił nogą strzał Juliusza Letniowskiego w sytuacji sam na sam, a potem poradził sobie z dobitką Adama Vlkanovy. Chorzowianie przeważali zresztą przez niemal całą pierwszą połowę. Niecelne strzały oddawali Filip Starzyński czy Daniel Szczepan. Wydawało się, że chorzowianie mają mecz pod kontrolą. W 40. minucie przewaga Ruchu przełożyła się na trafienie do siatki. Skutecznym strzelcem był Starzyński, który wykończył dośrodkowanie od Vlkanovy z prawej strony boiska. Gol dla gospodarzy nie został jednak uznany po sprawdzeniu sytuacji w systemie VAR. Okazało się, że we wcześniejszej fazie akcji Robert Dadok sfaulował Damiana Rasaka.

Niespodziewanie to zabrzanie zeszli na przerwę z prowadzeniem! W doliczonym czasie pierwszej połowy solową akcję przeprowadził Adrian Kapralik. Słowak minął trzech rywali, wpadł w pole karne, ale jego pierwszy strzał obronił Dante Stipica. Bramkarz Ruchu odbił jednak piłkę dość nieporadnie, a Kapralik popisał się znakomitą dobitką. 

W drugiej części gry trzeba było trochę poczekać na dogodne sytuacje bramkowe. Na boisku było sporo walki, natomiast mało groźnych sytuacji bramkowych. Zmieniło się to w osiemdziesiątej minucie, gdy Soichiro Kozuki podwyższył prowadzenie zabrzan. Japończyk na prawej stronie boiska odebrał piłkę Miłoszowi Kozakowi, przebiegł kilkadziesiąt metrów i kopnął piłkę lewą nogą. Futbolówka wpadła do siatki przy bliższym słupku. Nie był to jednak koniec emocji na Stadionie Śląskim. W 87. minucie Kozak częściowo zrehabilitował się bowiem za błąd przy golu dla Górnika. Piłkarz Rucha dośrodkował z lewego skrzydła, a swoją pierwsza bramkę w barwach Niebieskich zdobył Soma Novothny. Węgierski napastnik zdołał uderzyć głową, a piłka po koźle wpadła do siatki. Ze względu na liczne przerwy druga połowa została przedłużona aż o 10 minut. Wynik nie uległ jednak zmianie, choć strzały oddawali Kozak czy Nowothny. Rezerwowy napastnik Ruchu główkował w ostatniej akcji meczu, jednak Bielica złapał piłkę.

Ruch Chorzów - Górnik Zabrze 1:2 (0:1)
0:1 - Kapralik, 45 min.
0:2 - Kozuki, 81 min.
1:2 - Novothny, 86 min.
Ruch: Stipica – Stępiński, S. Szymański, Josema (82. Novothny) – Dadok, Ju. Letniowski, Sikora, Wójtowicz (73. Moneta) – Starzyński (73. Kozak), Vlkanova (90. Szur) – Szczepan.
Górnik: Bielica – Szala, Szcześniak, Janicki, Janża – Pacheco, Rasak – Kapralik (87. Lukoszek), Podolski (87. Czyż), Ennali – Musiolik (46. Kozuki).

Piast Gliwice w wyjazdowym meczu nie sprostał Legii Warszawa. Gospodarze objęli prowadzenie w 17. min, gdy Josue strzelił efektownego gola z rzutu wolnego. Piłka po jego strzale odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki. Kwadrans później wyrównał jednak Fabian Piasecki. Napastnik Piasta wykorzystał to, że golkiper Legii Dominik Hładun wyszedł z bramki w nieodpowiednim momencie. W 41. minucie Marc Gual przedryblował kilku rywali, uderzył zza pola karnego i umieścił piłkę w okienku bramki.

Początek drugiej połowy również był popisem Guala, który przeprowadził indywidualna akcję, wbiegł w pole karne i strzałem po ziemi po raz drugi pokonał bramkarza Frantiska Placha. Prowadzenie Legii wydawało się być niezagrożone, jednak w 64. min Paweł Wszołek zobaczył czerwoną kartkę po faulu na Tomaszu Mokwie, więc gospodarze przez niemal pół godziny grali w osłabieniu. Piłkarze Piasta nie wykorzystali przewagi liczebnej, choć stworzyli dobre okazje. Piasecki będąc trzy metry od bramki strzelił zbyt wysoko, a później piłka uderzyła w poprzeczkę po strzałach Tihomira Kostadinowa i Jorge Felixa.

Legia Warszawa - Piast Gliwice 3:1 (2:1)
1:0 - Josue, 18 min.
1:1 - Piasecki, 33 min.
2:1 - Gual, 42 min.
3:1 - Gual, 48 min.
Piast: Plach – Mokwa (68. Kądzior), Czerwiński, Munoz (46. Huk), Mosór – Felix, Tomasiewicz, Kostadinow, Pyrka – Chrapek (68. Szczepański), Piasecki.

Wyniki pozostałych spotkań 25. kolejki:

Zagłębie Lubin - Stal Mielec 0:0

Lech Poznań - Warta Poznań 2:0 (0:0)
1:0 - Velde,
2:0 - Velde,

Cracovia - Widzew Łódź 2:2 (1:1)
1:0 - Bitri, 10 min.
1:1 - Żuro, 21 min.
1:2 - Pawłowski, 85 min.
2:2 - Rakoczy, 90 min.

Radomiak - Jagiellonia Białystok 0:2 (0:1)
0:1 - Skrzypczak, 15 min.
0:2 - Caliskaner, 73 min.

Śląsk Wrocław - Puszcza Niepołomice 0:0

Korona Kielce - Pogoń Szczecin 2:2 (2:0)
1:0 - Nono, 22 min.
2:0 - Błanik, 42 min.
2:1 - Grosicki, 54 min. (karny)
2:2 - Gorgon, 67 min.

ŁKS Łódź - Raków Częstochowa 1:1 (0:0)
1:0 - Ramirez, 69 min. (karny)
1:1 - Papanikolau, 90 min.

1.  Jagiellonia Białystok 25 48 56-34
2.  Śląsk Wrocław 25 46 34-21
3.  Raków Częstochowa 25 44 47-27
4.  Lech Poznań 25 44 38-30
5.  Legia Warszawa 25 41 38-30
6.  Pogoń Szczecin 25 41 46-30
7.  Górnik Zabrze 25 39 33-28
8.  Stal Mielec 25 36 33-33
9.  Zagłębie Lubin 25 34 28-36
10.  Widzew Łódź 25 32 32-35
11.  Radomiak 25 31 29-38
12.  Cracovia 25 28 32-33
13.  Piast Gliwice 25 28 24-29
14.  Warta Poznań 25 27 23-30
15.  Korona Kielce 25 24 28-34
16.  Puszcza Niepołomice 25 24 31-44
17.  Ruch Chorzów 25 18 28-41
18.  ŁKS Łódź 25 17 21-48

Zestaw par 26. kolejki: 30 marca (sobota): Raków Częstochowa - Ruch Chorzów, Jagiellonia Białystok - ŁKS Łódź, Piast Gliwice - Śląsk Wrocław, Pogoń Szczecin - Cracovia, 1 kwietnia (poniedziałek): Puszcza Niepołomice - Radomiak, Stal Mielec - Lech Poznań, Widzew Łódź - Korona Kielce, Górnik Zabrze - Legia Warszawa, 2 kwietnia (wtorek): Warta Poznań - Zagłębie Lubin.

 

Powrót na górę

Piłka nożna

Inne dyscypliny

Strefa konesera

Polecane strony

O nas

Podążaj za nami