Piast wypunktowany. GieKSa godnie pożegnała Bukową - wyniki 24. kolejki PKO BP Ekstraklasy ^Wyróżniony

Piast przystępował do meczu z Rakowem osłabiony brakiem kilku zawodników. Trener Aleksandar Vuković nie miał do dyspozycji Akima Zedadki, Erika Jirki, Tomasa Huka, Fabiana Piaseckiego i Oskara Leśniaka, którzy walczyli z wirusem. Mimo to gliwiczanie byli autorami pierwszej dogodnej sytuacji do strzelenia gola: w 22. minucie przedarli się przez zasieki Rakowa i Tihomir Kostadinow kapitalnie oddał piłkę do Jorge Felixa, a ten trącił ją obok Kacpra Trelowskiego. Gości uratował Efstratios Svarnas interweniując przed polem bramkowym. Rewanż częstochowian był porażający. Po kilku przebijankach głową na środku boiska Ivi Lopez, również główkując z własnej połowy, podał do Brauta Jonatana Brunesa, który przebiegł kilkadziesiąt metrów i pewnym strzałem pokonał Frantiska Placha.

Scenariusz drugiej połowy był łatwy do przewidzenia. Gospodarze atakowali, a rywale szukali swoich szans w kontrach. W 69. minucie Brunes po raz trzeci, a po raz drugi bez spalonego, bardzo spokojnie pokonał Placha. Gol padł w niezwykłych okolicznościach. Kluczem do sukcesu było otóż podanie po ziemi od Trelowskiego, którego nie przeciął żaden z piłkarzy Vukovicia. W doliczonym czasie gry Leonardo Rocha podał do Petera Baratha, a ten pozbawiony opieki obrońców zamknął wynik spotkania.

Piast Gliwice - Raków Częstochowa 0:3 (0:1)
0:1 - Brunes, 24 min.
0:2 - Brunes, 70 min.
0:3 - Barath, 90 min.
Piast: Plach - Tomasiewicz, Czerwiński, Munoz, Drapiński - Dziczek, Kostadinov - Szczepański (64. Gale), Chrapek (74. Mokwa), Felix - Rosołek (85. Kopczyński). 

Ranga ostatniego meczu GieKSy na stadionie przy ul. Bukowej najwyraźniej stremowała piłkarzy gospodarzy. W pierwszej połowie zespół trenera Rafała Góraka nie potrafił stworzyć żadnej klarownej sytuacji strzeleckiej. Znacznie korzystniejsze wrażenie sprawiała drużyna Zagłębia, która kilka razy zagroziła bramce strzeżonej przez Dawida Kudłę. Za każdym razem jednak obronną ręką z opresji wychodziła defensywa gospodarzy. O wyniku meczu przesądziła akcja katowiczan z 79. minuty. Adrian Błąd dośrodkował w pole karne, a Sebastian Bergier wyprzedził pilnującego go obrońcę i skierował piłkę do bramki.

GKS Katowice - Zagłębie Lubin 1:0 (0:0)
1:0 - Bergier, 79 min.
GKS Katowice: Kudła – Klemenz, Jędrych, A. Czerwiński – Galán (75. Gruszkowski), Kowalczyk, Repka, Wasielewski – Błąd, Nowak – Szymczak (60. Bergier).

W pierwszej połowie meczu z Gdańsku drużyna Górnika przeżywała trudne chwile. W 35. minucie Dominik Szala ostro potraktował Bohdana Viunnyka i sędzia Bartosz Frankowski wskazał na rzut karny. Doskonałą interwencją popisał się Filip Majchrowicz, który pewnie obronił strzał Camilo Meny. Jednak tuż przed przerwą formację obronną gości zwiódł Rifet Kapić, który precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w siatce.

Po zmianie stron oglądaliśmy kompletnie odmienionego Górnika. Drugą połowę zabrzanie rozpoczęli z dwiema zmianami w składzie. Na placu gry pojawili się Ousmane Sow i Filip Prebsl. Szczególnie aktywny już od pierwszych chwil okazał się Senegalczyk. W 48. minucie gry zespół trenera Jana Urbana doprowadził do remisu po pewnym uderzeniu Lukasa Podolskiego. W 59. minucie było 1:2: zagranie Sowa, przedłużenie piłki przez Luke Zahovicia, dzięki czemu Erik Janża miał mnóstwo miejsca i czasu, by dobrze przymierzyć. W 68. minucie Górnik powinien zamknąć mecz. Świetną dwójkowa akcję przeprowadzili Ismaheel i Podolski, ale uderzenie byłego mistrza świata zatrzymało się na słupku bramki Lechii.

Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze 1:2 (1:0)
1:0 - Kapić, 45 min.
1:1 - Podolski, 48 min.
1:2 - Janża, 59 min.
Górnik: Majchrowicz – Szala, Szcześniak, Janicki, Janża - Ismaheel (73. Kmet), Sarapata (46. Prebsl), Hellebrand, Podolski (90. Liseth), Furukawa (46. Sow) - Zahović (73. Buksa).

Wyniki pozostałych spotkań 24. kolejki:

Korona Kielce - Puszcza Niepołomice 2:1 (1:1)
0:1 - Craciun, 17 min. (karny)
1:1 - Fornalczyk, 44 min.
2:1 - Remacle, 80 min.

Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin 1:1 (0:0)
1:0 - Al-Hamlawi, 49 min.
1:1 - Boulouris, 58 min.

Cracovia - Radomiak 1:2 (1:0)
1:0 - Maigaard, 12 min.
1:1 - Wolski, 51 min.
1:2 - Dadasow, 90 min.

Lech Poznań - Stal Mielec 3:1 (2:1)
1:0 - Carstensen, 21 min.
2:0 - Hakans, 22 min.
2:1 - Dadok, 41 min.
3:1 - Sousa, 58 min.

Widzew Łódź - Jagiellonia Białystok 0:1 (0:1)
0:1 - Skrzypczak, 8 min.

Motor Lublin - Legia Warszawa 3:3 (1:1)
0:1 - Gual, 11 min.
1:1 - van Hoeven, 37 min.
1:2 - Chodyna, 55 min.
2:2 - Mraz, 65 min.
2:3 - Morishita, 71 min.
3:3 - Mraz, 90 min.

Zestaw par 25. kolejki: 14 marca (piątek): Radomiak - Lechia Gdańsk, Pogoń Szczecin - Cracovia, 15 marca (sobota): Stal Mielec - Śląsk Wrocław, Górnik Zabrze - Motor Lublin, Widzew Łódź - GKS Katowice, 16 marca (niedziela): Puszcza Niepołomice - Piast Gliwice, Zagłębie Lubin - Korona Kielce, Raków Częstochowa - Legia Warszawa, Jagiellonia Białystok - Lech Poznań.