Kompleks Warty trwa
Po raz trzeci w tym sezonie siatkarze Jastrzębskiego Węgla musieli uznać wyższość drużyny Aluronu CMC Warty Zawiercie. Pomarańczowi najpierw przegrali mecz ligowy w Zawierciu, później finał Pucharu Polski w Krakowie i teraz ulegli przed własną publicznością w spotkaniu PlusLigi.
W meczu na szczycie PlusLigi zespół Jastrzębskiego Węgla musiał radzić sobie bez swoich obu podstawowych środkowych bloku: Jurija Gladyra i Norberta Hubera. Obu z udziału w tym spotkaniu wykluczyły drobne urazy. Sztab szkoleniowy mistrz ów Polski postanowił dmuchać na zimne i oszczędził obu zawodników.
Zanim pierwszy set się na dobre nie zaczął, a już był praktyczbie rozstrzygnięty. Goście rozpoczęli od mocnego uderzenia, a jastrzębianie wyglądali jakby myślami byli już przy świątecznym stole. Tak koszmarnego występu mistrzów Polski chyba nikt się nie spodziewał. W żadnym elemencie siatkarskiego rzemiosła Pomarańczowi nie dorównywali rywalom i partia zakończyła się wstydliwą dla nich przegraną do 10.
Druga odsłona była zdecydowanie bardziej wyrównana, ale stwierdzenie, że zespół Jastrzębskiego Węgla nawiązał równorzędną walkę z ekipą z Zawiercia byłoby grubą przesadą. Podopieczni trenera Marcelo Mendeza poukładali swoją grę, ale nie na tyle, by wygrać drugiego seta. Było to niemożliwe, bowiem goście grali wręcz perfekcyjnie. Dość powiedzieć, że dwóch setach jastrzębianie po błędach rywali (nie licząc zepsutych zagrywek) zdobyli zaledwie jeden punkt.
Pierwsze zgrzyty w świetnie do tej pory funkcjonującej drużynie zdobywców Pucharu Polski pojawiły się na początku trzeciej partii. Ciężar gry w ekipie Pomarańczowych wziął na siebie Tomasz Fornal, który skutecznie obijał blok rywali oraz raził ich niezwykle silną zagrywką. Pozwoliło to gospodarzom na wygranie seta i przedłużenie nadziei na odwrócenie losów meczu. Sztuka ta się jednak nie powiodła, bowiem rywale bezwzględnie wykorzystali słabość mistrzów na środku siatki.
Jastrzębski Węgiel - Aluron CMC Warta Zawiercie 1:3 (10:25, 21:25, 25:23, 21:25)
Jastrzębski Węgiel: Toniutti, Fornal, M'Baye, Patry, Szymura, Markiewicz, Popiwczak (libero) - Sedlacek, Sclater, Maciończyk, Jóźwik.
Warta: Tavares, Kwolek, Bieniek, Butryn, Clevenot, Zniszczoł, Perry (libero) - Rossard, Gąsior.