Przed rozpoczęciem rywalizacji półfinałowej faworytem była Comarch Cracovia, która była mistrzem sezonu zasadniczego, łatwo weszła do półfinałów, pokonując w czterech meczach Zagłębie Sosnowiec. A GKS Katowice przystępował do rywalizacji po morderczej walce z JKH GKS Jastrzębie, która zakończyła się dopiero po siedmiu spotkaniach.

We wtorek katowiczanie grali bardzo konsekwentnie i uważnie. Po pierwszej tercji było 1:0 po golu Brandona Magee, w drugiej wynik podwyższył Hampus Olsson, a w ostatniej odsłonie Grzegorz Pasiut oraz po raz drugi w tym starciu Olsson. Bramkarz gości John Murray zachował czyste konto. Po końcowej syrenie katowiczanie mieli powody do radości. Finałowa rywalizacja rozpocznie się w sobotę (25 marca).

W środę (22 marca) o godz. 18.00 rozpocznie się mecz Tauron Re-Plast Unia Oświęcim – GKS Tychy. W tej serii jest remis 3-3 i zwycięzca spotkania awansuje do finału.