Śląski klasyk na Bukowej - zapowiedź 14. kolejki I ligi (video)
(foto: Ultras GieKSa)
Hitem 14. kolejki I ligi będą niedzielne derby Śląska. Rywalem "GieKSy" na Bukowej będzie zabrzański Górnik.
Oba zespoły przed sezonem zapowiadały walkę o awans do Ekstraklasy. O ile drużyna Jerzego Brzęczka od początku sezonu, spełnia te oczekiwania, o tyle Górnik Zabrze grał poniżej oczekiwań. Dopiero ostatnie 7 spotkań sprawiło, że zabrzanie awansowali na szóstą pozycję w tabeli. Katowiczanie z 25 punktami są wiceliderami i o 6 "oczek" wyprzedzają "Górników".
Jak zapowiedzieli na konferencji prasowej, gospodarze spokojnie podchodzą do tego meczu. Górnik to przeciwnik jak każdy inny, więc celem podopiecznych trenera Brzęczka jest zwycięstwo. Atutem zawodników GKS-u jest solidna obrona. "Trójkolorowi" z Bukowej tracą najmniej bramek w I lidze.
Co "słychać" w obozie zabrzan? Na pewno w bramce wystąpi Grzegorz Kasprzik - wielki fan Górnika. Dla niego będzie to szczególny mecz. Jego rywal Mateusz Kuchta, poddał się operacji łękotki, co wyklucza go do końca sezonu z rywalizacji o pozycję z numerem 1 na plecach.
W niedzielę na Bukowej wiele będzie zależało od najlepszego snajpera zabrzan Igora Angulo, który dla Górnika zdobył już 6 bramek. "Górnicy" derby także traktują jak każde inne spotkanie. Motywacją dla jednych i drugich, będą na pewno pełne trybuny (bilety zostały już dawno sprzedane).
Kto nie zagra w śląskim klasyku? W "GieKSie" na pewno na boisku nie pokażą się od dawna kontuzjowani: Łukasz Pielorz, Maciej Bębenek i Adrian Frańczak. W Górniku wspomniany już Kuchta oraz Kondrad Nowak. Pod znakiem zapytania stoi także występ Aleksandra Kwieka.
Pozostałe spotkania z udziałem drużyn z województwa śląskiego, zostaną rozegrane w sobotnie popołudnie. Jako pierwsi na murawę stadionu Ludowego, wybiegną zawodnicy sosnowieckiego Zagłębia, którzy po ubiegłotygodniowym, ciężkim boju z Miedzią Legnica - utrzymali przodownictwo w tabeli.
Przeciwnikiem sosnowiczan będzie zespół Wigier Suwałki. Podopieczni Dominika Nowaka po świetnym początku, gdzie niektórzy nawet mówili o awansie zespołu z Suwałk do ekstraklasy - od siedmiu kolejek nie rozpieszczają swoich kibiców. Obecnie zespół z Suwalszczyzny zajmuje 8 miejsce z 19 punktami na koncie.
W ostatniej kolejce, drużyna Wigier przegrała po fatalne grze 0:2 z Olimpią Grudziądz. Trener Nowak, zapowiada przełamanie, lecz chyba nie w Sosnowcu i nie w pojedynku z liderem. Sosnowiczanie po nieudanym epizodzie z trenerem Jarosławem Araszkiewiczem - teraz pod wodzą Piotra Mandrysza, chcą zatrzeć niemiłe wspomnienia. Na własnym boisku muszą walczyć o trzy punkty, bo tuż za ich plecami "czai się" przecież katowicki GKS.
O godzinie 18:00 w Puławach, rozpocznie się spotkanie miejscowej Wisły z tyskim GKS-em. Wisła i GKS to sąsiedzi z ligowej tabeli. W 13. ligowych kolejkach, obie drużyny zdobyły po 14. punktów . Tyszanie w ostatniej serii spotkań, przegrali w "małych derbach Śląska " 0:1 z Podbeskidziem. Całkowicie oddając rywalowi inicjatywę w drugich 45. minutach.
W Puławach ma już zagrać najlepszy strzelec tyskiej drużyny - Jakub Świerczok, który z powodu kontuzji pleców nie wystąpił w poprzedniej kolejce. Czy to wystarczy tyszanom w zdobyciu trzech punktów? Tylko jeżeli zagrają lepiej, niż tydzień temu z Podbeskidziem. Na pewno wiele w tym spotkaniu zależeć będzie także od dyspozycji: Łukasza Grzeszczyka, Marcina Radzewicza czy Mateusza Mączyńskiego.
Puławianie z pewnością "tanio skóry nie sprzedadzą". Podbudowani ostatnim zwycięstwem 1:0 w Mielcu, do sobotniego meczu przystąpią pełni ambicji i optymizmu. Jak zapowiadają gospodarze meczu, będą chcieli przed własną publicznością zdobyć trzy punkty.
Podbeskidzie Bielsko-Biała wieczorem, o godzinie 19:00 - zagra u siebie z Pogonią Siedlce. Goście po 13. kolejkach plasują się na 7. pozycji, z 19. punktami. Podbeskidzie jest na miejscu 9., mając od siedlczan o "oczko" mniej. "Papierowym" faworytem tego spotkania są piłkarze spod Klimczoka.
"Górale" pod ręką nowego trenera Jana Kociana, już zanotowali pierwsze zwycięstwo. Tydzień temu wygrali na wyjeździe z GKS-em Tychy 1:0. Teraz jak zapowiada słowacki szkoleniowiec Podbeskidzia - czas na trzy punkty przed własną publicznością i z takim celem wybiegną na boisko piłkarze Podbeskidzia.
Mimo dobrej pozycji siedlczan w tabeli, gra Pogoni pozostawia jednak wiele do życzenia. Podopiecznym Dariusza Banasika zupełnie nie wychodzi gra na boiskach rywali. W siedmiu takich spotkaniach na wyjeździe, siedlczanie aż 5 spotkań przegrali i tylko dwa wygrali.
Zestaw par 14. kolejki I ligi:
21 października (piątek)
Chrobry Głogów - Bytovia Bytów, godz. 18:00 ,sędzia Mariusz Korpalski (Torun)
Znicz Pruszków - Sandecja Nowy Sącz, godz. 19:00, sędzia Dominik Sulikowski (Gdansk)
22 października (sobota)
Stomil Olsztyn - MKS Kluczbork, godz. 14:00, sędzia Adam Lyczmanski (Bydgoszcz)
Chojniczanka Chojnice - Olimpia Grudziądz, godz. 16:00 sędzia Piotr Idzik (Poznań)
Stal Mielec - Miedż Legnica, godz. 17:00, sędzia Tomasz Wajda (Żywiec)
Zagłębie Sosnowiec - Wigry Suwałki, godz. 17:45, sędzia Kondrad Kiełczewski (Białystok)
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Pogoń Siedlce, godz. 18:00, sędzia Łukasz Szczech (Warszawa)
Wisła Puławy - GKS Tychy, godz. 18:00, sędzia Marek Opaliński (Legnica)
23 października (niedziela)
GKS Katowice - Górnik Zabrze, godz 17:45, sędzia Tomasz Musiał (Kraków)
źródło: Jacek Rebensztok / 90minut.pl