"Po ubiegłorocznym spadku klub podjął działania mające na celu odbudowę piłkarskiej GieKSy. W istotny sposób odmłodzona została kadra pierwszego zespołu. Mocno przebudowany zespół już w pierwszym sezonie funkcjonowania na nowych zasadach włączył się do walki o bezpośredni awans, potwierdzając słuszność obranego kierunku działań. Choć GKS pozostanie na kolejny sezon w II lidze, strategiczny kierunek rozwoju sekcji, której kluczowym elementem jest pierwsza drużyna, pozostanie bez zmian" - czytamy w oficjalnym komunikacie klubu.

- Dyrektor Góralczyk i trener Górak wdrożyli nowe rozwiązania w sekcji piłkarskiej. W pierwszym roku ich pracy nie spełniono oczekiwań kibiców w postaci awansu. Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że budowa zespołu na miarę oczekiwań to proces. Dlatego nie zejdziemy z drogi, którą obraliśmy. Końcówka zakończonego sezonu pokazała, że pewne korekty są niezbędne i one zostaną oczywiście wdrożone. Dyrektor i trener intensywnie pracują, by należycie przygotować zespół do kolejnych rozgrywek – podkreśla Marek Szczerbowski, prezes GKS-u Katowice.

Zapadły już pierwsze decyzje kadrowe po zakończeniu sezonu 2019/2020. Po okresie wypożyczeń do swoich macierzystych klubów wracają Bartosz Mrozek, Łukasz Konefał i Maciej Dampc. Z GKS-em Katowice żegna się także Kacper Michalski. Górnik Zabrze skorzystał z klauzuli w kontrakcie zawodnika, gwarantującej mu prawo odkupu obrońcy. Klub zadecydował, że nie zostaną przedłużone umowy Dominika Bronisławskiego, Kamila Bętkowskiego, Dawida Rogalskiego, Łukasza Wrońskiego i Thomasa Skiby. Z kolei Tomasz Spałek został wypożyczony na rok do czwartoligowego Gwarka Ornontowice, a Michał Szymała odszedł jako wolny zawodnik do beniaminka III LKS-u Goczałkowice-Zdrój.

Źródło: gkskatowice.eu