Tradycyjnie, w piątek zagrają piłkarze ROW-u 1964 Rybnik Przeciwnikiem rybniczan przy Gliwickiej będzie drużyna Stali Stalowa Wola. W Rybniku spotkają się zespoły prezentujące podobny poziom. Obecnie "Stalówka" jest na miejscu 11 z 16 "oczkami" na koncie. Statystyki pokazują, że Stal nie potrafi grać na boiskach rywali. W siedmiu wyjazdowych spotkaniach w tym sezonie jeden mecz wygrała, dwa zremisowała i cztery przegrała. W ostatniej kolejce ligowej "Stalówka" miała zagrać u siebie z Rakowem. Jednak ze względu na zły stan murawy na stadionie w Stalowej Woli to spotkanie zostało odwołane. Czy ta absencja pomoże podopiecznym Rafała Wójcika czy raczej zaszkodzi przekonamy się już w piątkowy wieczór. A co słychać w ROW-ie ? Rybniczanie powoli ciułają punkty. Po ostatnim remisie w Legionowie awansowali na 13 pozycję. Mają już 14 punktów. Trener Piotr Piekarczyk ze swoją drużyna zdobył cztery punkty w trzech meczach. I czas na następne. Na pewno kibice w Rybniku liczą na to by powtórzyła się historia kiedy przy Gliwickiej gościł Gryf Wejherowo. Rybniczanie pewnie pokonali wejherowian 2:0. Wszak gdzie szukać punktów, jak nie w meczach z zespołami środka tabeli. Trener Piekarczyk liczy z pewnością na Sebastiana Siwka, Szymona Jarego, Dawida Kajzera czy Dawida Gojnego. Od tych zawodników zaczyna układać meczową osiemnastkę. Stal do Rybnika przyjedzie bez Mahameda Essama, który został zawieszony za czerwoną kartkę. Dotychczas ROW 1964 Rybnik i Stal Stalowa Wola spotykały się sześciokrotnie. I bilans tych pojedynków jest remisowy. Dwa razy wygrała Stal, dwa razy był remis, i dwa razy zwycięsko z tej potyczki wychodzili rybniczanie.

O godz. 14:00 na murawę stadionu przy Limanowskiego wybiegną piłkarze Rakowa Częstochowa i Polonii Bytom. W tym pojedynku faworyt może być tylko jeden: są nim gospodarze sobotniej potyczki. Częstochowianie do tego spotkania przystąpią po przymusowej przerwie. Gdy warunki atmosferyczne przeszkodziły im na rozegranie meczu w 14 kolejce na wyjeździe ze Stalą Stalowa Wola. Zobaczymy czy ta przerwa wpłynie na postawę zawodników Marka Papszuna pozytywnie czy negatywnie. Jeszcze jest jeden powód dla którego zawodnicy Rakowa będą chcieli zagrać na wysokich obrotach. W ostatnich dwóch spotkaniach zanotowali niespodziewane remisy u siebie z Olimpią Zambrów 1:1 i na wyjeździe z Kotwicą Kołobrzeg 2:2. I na pewno p tym spotkaniu będą chcieli powrócić na fotel lidera. Czy bytomianie są w stanie być wyrównanym przeciwnikiem częstochowian? Mimo zmiany trenera gra Polonii niewiele się zmieniła. Bytomianie z trenerem Andrzejem Orzeszkiem w trzech meczach zdobyli cztery punkty. W ostatniej kolejce ligowej Polonia pozwoliła sobie odebrać zwycięstwo w ostatnich sekundach meczu. Piłkarze Kotwicy wyrównującą bramkę na 2:2, tuż przed gwizdkiem kończącym ten mecz. Czy przez tydzień udało się trenerowi Orzeszkowi, odpowiednio przygotować zespół na starcie w Częstochowie?

Godzinę później Rozwój Katowice rozpocznie swój kolejny ligowy mecz "o być, albo nie być". Rywalem katowiczan w sobotnie popołudnie będzie ich ligowy sąsiad z ligowej tabeli poznańska Warta. Poznaniacy z dorobkiem 13 punktów zajmują przedostatnie miejsce. Dwa oczka mniej są piłkarze ze Zgody. W ostatniej kolejce ligowej obie drużyny zanotowały bezbramkowe remisy: Warta u siebie z Puszczą Niepołomice, a katowiczanie na wyjeździe z Olimpią Elbląg. Rozwój i Warta nie grzeszą w tym sezonie skutecznością. Jednak ta bolączka jest widoczna bardziej u zawodników trenera Mirosława Smyły. Piłkarze z Wielkopolski mają zdobytych 17 bramek, a katowiczanie tylko 12. Lepszą defensywę ma Rozwój. Bramkarz Warty 30 razy wyjmował piłkę z własnej bramki. Piłkarze ze Zgody tylko 18 razy pozwolili sobie strzelić bramkę. I tutaj katowiczanie powinni szukać drogi do zwycięstwa. Po raz kolejny w tym tygodniu zawodnicy mieli trening strzelecki. Bo żeby wygrywać, trzeba podbramkowe sytuacje zamieniać na bramki. Warta nie potrafi grać na boiskach rywali a Rozwój u siebie. Poznaniacy na boiskach rywali zagrali sześciokrotnie dwa razy wygrywając i cztery razy przegrywając. Katowiczanie u siebie grali sześć razy jeden mecz wygrywając, trzy spotkania remisując i dwa razy przegrywając. Wszystkie te liczby pokazują że przy Zgody nie ma zdecydowanego faworyta.

Zestaw par 15 kolejki II ligi:
28 października (piątek)
ROW 1964 Rybnik - Stal Stalowa Wola godz. 18:00, sędzia Sylwester Rasmus (Torun)
29 października (sobota)
Siarka Tarnobrzeg - Legionovia Legionowo, godz.13:00, sędzia Mirosław Górecki (Katowice
Błękitni Stargard Szczecinski - Olimpia Elbląg, godz.13:00, sędzia Maciej Mikołajewski (Świebodzin)
Olimpia Zambrów - Polonia Warszawa, godz. 14:00, sędzia Sebastian Załęski (Ostrołęka)
Raków Częstochowa - Polonia Bytom, godz. 14:00, sędzia Mariusz Liana (Bydgoszcz)
Rozwój Katowice - Warta Poznań, godz. 15:00, sędzia Paweł Kantor (Dębica)
Kotwica Kołobrzeg - Odra Opole, godz.19:00, sędzia Tomasz Białek (Drezdenko)
30 października (niedziela)
Puszcza Niepołomice - GKS Bełcatów, godz. 13:00 sędzia Sebastian Tarnowski (Wrocław)
Radomiak Radom - Gryf Wejherowo, godz. 17:00 sedzia Rafał Rokosz (Katowice)

źródło: Jacek Rebensztok / 90minut.pl