Podopieczni Piotra Piekarczyka już "byli w domu i witali się z gąską", by w ostatniej chwili stracić wyrównującego gola. Mecz w Rybniku został przerwany w 6. minucie na 15 minut i w 25. minucie na 9 minut z powodu awarii oświetlenia. Pierwsza połowa nie przyniosła spodziewanych emocji. Przeważali podopieczni Rafała Wójcika, ale to Sebastian Siwek już w 2. minucie mógł dać rybniczanom prowadzenie. Niestety trafił tylko w poprzeczkę bramki gości.

W 59. minucie gry drugą żółtą,a  w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Bruno Żołądź ze Stalowej Woli i zielono-czarni przystąpili do bardziej zdecydowanych ataków na bramkę Bartosza Konckiego. W 84 min. spotkania prowadzenie gospodarzom zapewnił rezerwowy napastnik - Marek Gładkowski, który celnie główkował po centrze z prawej strony boiska. Piłkarze ROW-u nie cieszyli się zbyt długo z prowadzenia. W jednej z ostatnich akcji meczu goście koncertowo "rozklepali" obronę rybniczan i Konrad Korczyński strzałem w długi róg doprowadził do wyrównania.

ROW 1964 Rybnik - Stal Stalowa Wola 1:1 (0:0)
1:0 - Marek Gładkowski, 83 min. 
1:1 - Konrad Korczyński, 89 min.

ROW 1964: Kajzer - Jaroszewski, Bober, Balul, Gojny - Siwek, Jary (45' Slisz), Nowak, Muszalik (77' Drozdowski), Koch (61' Koleczko) - Spratek (68' Gładkowski). 
Stal STW: Koncki - Mistrzyk, Jarosz, Kolbusz,  Wójcik - Dziubiński, Stelmach, Żołądź, Wasiluk, Bętkowski (65' Korczyński) - Gębalski. 

Żółte kartki: Nowak, Siwek - Żołądź, Wójcik, Wasiluk, Mistrzyk. Czerwona kartka: Żołądź (57. minuta, za drugą żółtą). 
Sędziował: Sylwester Rasmus (Toruń).