Hit II ligi na remis - relacja z meczu Odra Opole - Raków Częstochowa (video)
W "topowym" meczu 16. kolejki II ligi, Odra Opole zremisowała z Rakowem Częstochowa 1:1 i na razie zachowała fotel lidera.
Jak było do przewidzenia, ten mecz nie dał nam jednoznacznej odpowiedzi, kto tak naprawdę jest faworytem do awansu z 1. miejsca. Raków już 9 listopada zagra zaległy mecz na wyjeździe ze "Stalówką" i już niebawem oba zespoły mogą zamienić się miejscami na pudle. W sobotę, na boisku przy Oleskiej działo się wiele i bliżej zgarnięcia pełnej puli byli piłkarze Marka Papszuna.
Oba zespoły rozpoczęły to spotkanie bardzo ostrożnie. Po kilku minutach, odważniej zaatakowali gospodarze. Nastawili się na uderzenia z dystansu, ale ich strzały mijały światło bramki Rakowa. W 12. minucie, po jednym z kontrataków zespołu gości, uderzenie Piotra Malinowskiego wylądowało na poprzeczce bramki Odry.
Po raz kolejny zagotowało się pod bramką gospodarzy po pół godzinie gry, kiedy to po strzale Filipa Kowalczyka, obrońcy Odry wybili piłkę z linii bramkowej. Pięć minut później Adam Czerkas huknął jak z armaty, ale piłka minęła światło bramki gospodarzy. W końcówce I połowy jeszcze goście mieli szansę na otworzenie wyniku w tym spotkaniu, ale pomocnik Rakowa Tomas Petrasek minął się z piłką.
Drugie 45 minut to już to, co kibice lubą najbardziej. Pierwsi do ataku sygnał dali gospodarze. Zaraz na początku drugiej połowy Marek Gancarczyk mógł otworzyć wynik meczu, ale z 8. metrów nie trafia w piłkę, po doskonałym podaniu od partnera. Następny fragment gry to przewga zespołu Rakowa, ale ani Petrasek, ani Czerkas czy Malinowski - nie potrafili pokonać Tobiasza Weinzettela.
W 71. minucie próbkę swoich możliwości prezentuje w bramce Rakowa Tomasz Loska, który w beznadziejnej sytuacji broni uderzenie Dawida Wolnego. To co nie udało się wcześniej, powiodło się Wolnemu cztery minuty później. Idealnie wyszedł on na pozycję między dwóch stoperów i ze stoickim spokojem pokonał bramkarza gości.
W 77. minucie trener Papszun wykazał się nie lada piłkarskim instynktem, gdy za nieskutecznego Czerkasa wprowadził Tomasza Płonkę. Pięć minut później rezerwowy Rakowa świetnie podał do wolnego Przemysława Oziębały, a ten przelobował Weinzettela i zarazem uratował jeden punkt dla gości. Do końca niewiele już się działo i mecz czołowych drużyn II ligi zakończył się sprawiedliwy remisem.
Odra Opole - Raków Częstochowa 1:1
1:0 - Dawid Wolny, 75 min.
1:1 - Przemysław Oziębała, 82 min
Żółte kartki: Wepa, Bodzioch oraz Duriska, Mazan Siedlik. Czerwona kartka: Wepa (Odra).
Odra Op.: Weinzettel - Trznadel (62.Mateusz Gancarczyk), Przystalski, Bodzioch, Winiarczyk, Sobczynski (46. Marek Gancarczyk), Wepa, Peronski, Niemczyk(86. Stasiowski), Brusiło, Brychlik (62. Wolny).
Raków Cz.: Loska - Oziebała, Gora, Petrasek, Mesjasz, Malinowski, Kowalczyk (72. Siedlik), Figiel, Duriśka, Mazan (85. Szynanski), Czerkas (77. Płonka).
źródło: Jacek Rebensztok.
Artykuły powiązane
- Rzeczy do treningu piłkarskiego - niezbędne wyposażenie
- GieKSa nie zatrzymała lidera. Tyszanie zgasili Znicz - wyniki 10. kolejki Fortuna 1. ligi
- Piast pokonał mistrza. Przełamanie Górnika w Kielcach - wyniki 4. kolejki PKO BP Ekstraklasy
- GKS Tychy wygrał w Opolu i jest liderem! - wyniki 3. kolejki Fortuna 1. ligi
- Historia polskiej Ekstraklasy w piłce nożnej