Rozwój wychodzi z dołka, Polonia na dnie - sobotnie mecze w II lidze (video)

W spotkaniu Rozwoju Katowice z Gryfem Wejherowo, główne role w zespole Mirosława Smyły zagrali Mateusz Wrzesień oraz Tomasz Wróbel. Ten pierwszy zaliczył gola oraz dwie asysty, jego starszy kolega również zdobył bramkę i asystował Wrześniowi. Katowiczanie prowadzenie objęli już w 7. minucie meczu, kiedy to po strzale Wróbla, w zamieszaniu podbramkowym najlepiej odnalazł się Tomasz Szatan. 

Gospodarze powinni byli podwyższyć wynik w 41. minucie, kiedy to szybkiej kontrze i dograniu Dawida Domańskiego, nad poprzeczką uderzył Wrzesień. Na początku drugiej odsłony ponownie napastnik Rozwoju chybił obok słupka w doskonałej sytuacji. Co nie udało się jemu dokonał Wróbel w 54. minucie gry.  Po godzinie gry, chwila rozkojarzenia kosztowała katowiczan stratę bramki.  W polu karnym faulowany był Daniel Ciechański, a pewnym egzekutorem "11-tki" został Piotr Kołc.

Radość gości z kontaktowego gola nie trwała jednak długo. Niespełna minutę później Rozwój ponownie wyszedł na dwubramkowe prowadzenie. Po dośrodkowaniu ze skrzydła, wreszcie do siatki trafił Wrzesień. W samej końcówce meczu "Gryfici" strzelili jeszcze jednego gola, ale sędzia słusznie go nie uznał - dopatrując się pozycji spalonej jednego z piłkarzy gości przy dobitce. Dzięki zwycięstwu piłkarze z Brynowa odbili się od dna tabeli i na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek w tym roku, mają tylko trzy punkty straty do 9. lokaty.

- Pierwsza połowa była w naszym wykonaniu trochę zachowawcza, bojaźliwa, bo tabela jednak przeraża i powoduje, że chwilami nogi mamy splątane. Strzeliliśmy jednak szybko gola i wydawało się, że będziemy chcieli dołożyć drugiego. Bezpieczeństwo było jednak na pierwszym miejscu. W drugiej połowie ta gra była zupełnie inna. Było dużo sytuacji, możliwości strzelenia bramki… Tylko ta skuteczność mogła być lepsza. Zamiast przy 2:0 zdobyć trzecią, dostajemy na 2:1 i mogła zrobić się nerwówka, ale szybko to odrobiliśmy i wszystko było pod kontrolą.Mamy trzy punkty, trzy gole, w szatni jest radość. Przed nami tydzień pracy, by przygotować się do ostatniego meczu u siebie z Legionovią - podsumował mecz trener Rozwoju Mirosław Smyła.

Rozwój Katowice - Gryf Wejherowo 3:1 (1:0)
1:0 - Szatan, 7 min (asysta Wrzesień)
2:0 - Wróbel, 54 min (asysta Wrzesień)
2:1 - Kołc, 62 min (karny)
3:1 - Wrzesień, 62 min (asysta Wróbel)
Rozwój: Golik - Mielnik, P. Gałecki, Kopczyk, Kowalski - Domański, Szatan (66' Barwiński) - Wróbel, Ostaszewski (76' Marszalik), Sobotka (79. Tabiś) - Wrzesień (85' Marchewka).
Gryf: Leleń - Czerwiński (58' Czychowski), Brzuzy (88. Górski), Bednarski, Mońka - Tomczak, Wicon (46. Szur), Kołc, Łysiak, Chwastek - Ciechański (91' Koszałka).
Sędzia: Tomasz Radkiewicz (Łódź). Widzów: 289.

W Bytomiu zajmująca ostatnią lokatę w tabeli Polonia, przegrała z liderem - Odrą Opole. Złotego gola dla podopiecznych Jana Furlepy w 69. minucie gry zdobył Marcin Niemczyk. O dziwo to gospodrze lepiej weszli w mecz. Już po pół godzinie gry mogło być 3:0 dla podopiecznych Andrzeja Orzeszka! 

Najpierw bytomianie nie sfinalizowali na 7. metrze szybkiej kontry, potem uderzenie z wolnego Marcina Lachowskiego fantastycznie wyciągnął spod poprzeczki Tobiasz Weinzettel, a w 27. minucie ponownie golkiper Odry sparował na róg strzał Arkadiusza Kowalczyka. W I połowie opolanie nie zagrozili poważnie bramce Matko Perdijica.

Po godzinie gry ponownie, w krótkim odstępie czasu, miejscowi mieli dwie, doskonałe okazje na objęcie prowadzenia, ale w 64. i 68. minucie znowu lepszy okazał się Weinzettel między słupkami opolskiej bramki. Niewykorzystane okazje niestety zemściły się na gospodarzach w 69. minucie gry, gdy Niemczyk technicznym uderzeniem z 8. metra zmusił do kapitulacji Perdijica. 

Na dwie minuty przed końcem za drugą żółtą kartkę z boiska zszedł Mateusz Peroński i gospodarze postawili wszystko na jedną kartę. Polonia powinna doprowadzić do remisu w doliczonym czasie gry, ale wprowadzony kilka minut wcześniej Aleksander Januszkiewicz nie zdołał z 11. metrów pokonać bohatera gości - bramkarza Odry.

Niewesoło będzie więc zimą w Bytomiu, nie tylko ze względu na pozycję "czerwonej latarni", ale także z powodu kolosalnych problemów finansowych dwukrotnego mistrza Polski. Na Polonii ciąży bowiem sądowy wniosek o upadłość klubu. Nie wiadomo więc, czy zespół trenera Orzeszka przystąpi do rundy rewanżowej?

Polonia Bytom - Odra Opole 0:1 (0:0)
0:1 - Niemczyk, 69 min.
Polonia B.: Perdijić - Jurek, Szyndrowski, Janosik (86' Tomaszewski), Żmuda - Musiolik, Chrabąszcz, Słodowy, Stefański - Kowalczyk (83' Januszkiewicz), Lachowski. 
Odra Op.: Weinzettel - Sobczyński (46' Niemczyk), Przystalski, Bodzioch, Winiarczyk - Pieroński, Ałdaś (55' Mateusz Gancarczyk), W. Gancarczyk, Brusiło - Marek Gancarczyk (91' Stasiowski), Brychlik (62' Wolny). 
żółte kartki: Stefański - Bodzioch, Peroński, Niemczyk. Czerwona kartka: Mateusz Peroński (88' za drugą żółtą). 
Sędzia: Maciej Pelka (Piła). Widzów: 1106.

W pozostałych meczach do niespodzianki doszło w Zambrowie, gdzie miejscowa Olimpia uległa 0:2 beniaminkowi - Warcie Poznań. Pochwalić należy determinacje i ambicję piłkarzy z Elbląga. "Olimpijczycy" przegrywali w Kołobrzegu z Kotwicą 1:2. W dodatku od  80. minuty grali w podwójnym osłabieniu, po czerwonych kartkach dla Jakuba Bojasa (63. minuta) i Rafałą Lisieckiego. Pomimo tego, w doliczonym czasie gry dzięki trafieniu Michała Bartkowskiego - doprowadzili do remisu!

Wyniki 17. kolejki II ligi:
Puszcza Niepołomice - Legionovia Legionowo 1:0 (0:0)
(Piotr Stawarczyk 78 (k))
Rozwój Katowice - Gryf Wejherowo 3:1 (1:0)
(Tomasz Szatan 7, Tomasz Wróbel 54, Mateusz Wrzesień 62 - Piotr Kołc 62 (k))
Błękitni Stargard Szczeciński - GKS Bełchatów 1:0 (0:0)
(Sebastian Inczewski 61)
Olimpia Zambrów - Warta Poznań 0:2 (0:0)
(Franciszek Siwek 51, Michał Ciarkowski 61)
Kotwica Kołobrzeg 2-2 Olimpia Elbląg  2:2 (1:1)
(Łukasz Kacprzycki 9, Mateusz Świechowski 48 - Paweł Piceluk 22, Michał Bartkowski 90)
Polonia Bytom - Odra Opole 0:1 (0:0)
(Marcin Niemczyk 69)

niedziela (13 listopada):
Siarka Tarnobrzeg - Stal Stalowa Wola 13 listopada, 12:00
Raków Częstochowa - Polonia Warszawa 13 listopada, 13:00
Radomiak Radom - ROW 1964 Rybnik 13 listopada, 17:00

źródło: inf. własna / Rozwój K-ce./ 90minut.pl