Decor Bełk ukarany walkowerem za błąd w protokole
Wydział Gier Śląskiego Związku Piłki Nożnej zweryfikował wynik rozegranego 25 listopada meczu z 7. kolejki rozgrywek grupy II Haiz IV lig pomiędzy MKS Lędziny a Decorem Bełk na walkower 3:0 dla zespołu gospodarzy.
Na boisku lędzinianianie przegrali z liderem grupy II 1:5. W zespole gości wystąpił Kamil Brożyński, który nie widniał w protokole. Był w nim natomiast wpisany Rafał Kępiński, który nie grał. Po meczu do pomyłki przyznał się kierownik drużyny z Bełku Mieczysław Murawski, który zgłosił ją sędziemu prowadzącemu ten mecz. Kierownik Decora razem z kapitanem Grzegorzem Jasiczkiem, trenerem Jarosławem Kupisem i prezesem klubu Januszem Gawlikiem stawili się w czwartek (7 grudnia) w siedzibie ŚlZPN w Katowicach i wyjaśnili zaistniałą sytuację członkom Wydziału Gier.
- Pomyłka była ewidentna i choć autentycznie żal mi kierownika zespołu, który uczciwie przyznał się do błędu, decyzja nie mogła być inna jak walkower 3:0 na korzyść MKS Lędziny - mówi Marek Gałuszka, przewodniczący Wydziału Gier.
Po wysłuchaniu wyjaśnień przedstawicieli Decoru członkowie Wydziału Gier zadecydowali o odstąpieniu od skierowania sprawy do Wydziału Dyscypliny.
- Było wyraźnie widać, że w tym przypadku nie było mowy o celowym naruszeniu regulaminów - mówi przewodniczący Gałuszka.
Klubowi z Bełku przysługuje prawo do odwołania od tej decyzji.