Trener Jarosław Zajdel "zamienił" Nadwiślana na Slavię
Mimo bardzo udanej rundy jesiennej w wykonaniu Nadwiślana, trener Jarosław Zajdel zrezygnował z prowadzenia "Górzan " w rundzie rewanżowej.
45-letni szkoleniowiec "zamienił" Nadwiślana Góra na występującą w tej samej grupie IV ligi Slavię i wiosną zadebiutuje już na ławce trenerskiej w Rudzie Śląskiej. Zajdel zastąpił na stanowisku dotychczasowego trenera rudzian Jacka Dudkę.
Były już szkoleniowiec, w Nadwiślanie wykonał kawał dobrej roboty. W przeciągu praktycznie kilku dni przed startem sezonu 2016/17 stworzył drużynę "z niczego", która w trakcie rundy jesiennej okazała się małą rewelacją IV ligi. W I części sezonu Nadwiślan zdobył aż 34 punkty (bilans: 9-5-3 bramki 25:16), co dało mu czwartą pozycję w tabeli grupy 1. czwartej ligi.
Wpływ na taką, a nie inną decyzję trenera Zajdela miały zapewne permanentne kłopoty finansowe klubu z maleńkiej Góry oraz niepewność czy działacze Nadwiślana zrobią wszystko, by klub wystartował w rundzie rewanżowej. Wychowanek Grunwaldu Ruda Ślaska zespół Slavii także przejmuje w trudnym momencie. Rudzianie zakończoną rundę zagrali poniżej oczekiwań. W ligowej tabeli zajmują dopiero trzecie miejsce od końca, z 17. punktami na koncie (bilans: 4-2-11, bramki 17:32).
Dla byłego zawodnika rudzkich klubów (Zajdel grał w: Grunwaldzie, Uranii czy Wirku) zadaniem będzie utrzymanie Slavii w IV lidze. Patrząc na to, co były już trener pokazał w Nadwiślanie, można sądzić że jest to zadanie trudne, ale wykonalne.
Jacek Rebensztok.