Francuzi się postawili. Trudna przeprawa Jastrzębskiego Węgla Wyróżniony
Czwarte zwycięstwo w tegorocznej Lidze Mistrzów odnieśli siatkarze Jastrzębskiego Węgla. Jednak wygrana nad francuskim Chaumont VB52 nie przyszła mistrzom Polski łatwo. Kibice obejrzeli emocjonujące widowisko.
Zespół do wygranej poprowadził Łukasz Kaczmarek, który był niekwestionowanym liderem w tym spotkaniu. Zapisał na swoim koncie 24 punkty, najwięcej w swojej ekipie.
– Jestem niesamowicie dumny z zespołu, bo przetrwaliśmy to spotkanie i wygraliśmy z kompletem punktów. Naprawdę czapki z głów przed tym, jak to zagrał dziś zespół z Chaumont. Goście byli bardzo dobrzy, przede wszystkim w obronie. Ciężko było nam się „dobić” do parkietu. Świetnie też zagrywali. Było widać, że z całej siły i często te zagrywki im wchodziły – podsumował pojedynek atakujący Pomarańczowych.
Obok Kaczmarka jak zwykle świetnie spisywał się też Tomasz Fornal, który również dołożył swoją „cegiełkę” do zwycięstwa. Jego solidna gra w ataku i na przyjęciu pozwoliły mistrzom Polski przełamać opór graczy z Chaumont w kluczowych momentach spotkania. Przyjmujący zdobył 21 punktów
Zwycięstwo nad Chaumont VB 52 umocniło Jastrzębski Węgiel na pozycji lidera grupy E. Po czterech kolejkach polski zespół pozostaje niepokonany, mając na koncie komplet 12 punktów.
Jastrzębski Węgiel - Chaumont VB 52 3:1 (25:20, 24:26, 25:23, 32:30)
Jastrzębski Węgiel: Toniutti, Fornal, Huber, Kaczmarek, Carle, Brehme, Popiwczak (libero) - Żakieta,Finoli, Kufka, Vincentin, Kufka.
Chaumont: Worsley, Henno, Holdaway, Toledo, Suihkonen, Masse, Closter (libero) - Lafaivre, Diop, Lietzke, Pasteur.