Święto piłkarskich nadziei na Stadionie Śląskim

Święto piłkarskich nadziei na Stadionie Śląskim

Trzy pełne sportowych emocji dni były potrzebne do wyłonienia najlepszych piłkarskich drużyn województwa śląskiego w kategoriach wiekowych U-8, U-10 oraz U-12 w rozegranym w dniach 4–6 kwietnia finale wojewódzkim XVIII edycji Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”.

W poszczególnych kategoriach zwycięstwa odniosły: KKS Katowice i Szkółka Piłkarska BTS Rekord Bielsko-Biała w kategorii U-8, KKS Katowice i UKS Akademia 2012 Jaworzno w U-10 oraz UKS Sprint Katowice i SP 7 Częstochowa w U-12. Już na przełomie kwietnia i maja drużyny do lat 10 i 12 będą reprezentowały nasze województwo podczas Finału Ogólnopolskiego w Warszawie, gdzie staną przed szansą zagrania na stadionie PGE Narodowym.

Finałowe zmagania na Śląsku zaczęły się od niespodzianki dla uczestniczących w nich dzieci. Turniej odbył się bowiem na terenie Stadionu Śląskiego, a każda z drużyn miała możliwość co najmniej raz zagrać na murawie, na której jeszcze tydzień wcześniej biegali Lewandowski i spółka. Dla najzdolniejszych młodych piłkarzy i piłkarek z regionu rozgrywki były kontynuacją drogi z podwórka na stadion, która rozpoczęła się jeszcze we wrześniu ubiegłego roku. W Chorzowie na uczestników zawodów czekały nagrody oraz zabawa w najlepszym sportowym wydaniu. Wspaniała atmosfera piłkarskiego święta udzieliła się nie tylko zawodnikom i zawodniczkom, ale także ich rodzicom, którzy gorącym dopingiem zagrzewali swoje pociechy do gry. Pierwszego dnia do rywalizacji przystąpiły zespoły w kategorii do lat 12, drugiego do lat 10, trzeciego zaś – w kategorii U-8.

– Miło mi widzieć Was w miejscu, w którym wiele lat temu zaczynałem swoją karierę. W jej trakcie 8 razy zdobywałem mistrzostwo Polski, a 6-krotnie Puchar Polski. Wymieniam te sukcesy, aby Was dopingować! Będziecie potrzebować wiele wytrwałości, ale pamiętajcie, że wszystko jest możliwe – takimi słowami przywitał zgromadzonych na Stadionie Śląskim legendarny zawodnik Górnika Zabrze, Stanisław Oślizło.

Kto wie, czy kariery na jego miarę nie zrobi Szymon Ślęzok ze Szkoły Podstawowej nr 7 w Częstochowie – najlepszy zawodnik turnieju w kategorii U-12. Zapału z pewnością mu nie brakuje. Do szkoły, w której uczy się wraz z kolegami z miejscowego Rakowa, dojeżdża codziennie 50 kilometrów PKS-em. Musi przez to wstawać o 5 rano, ale nie narzeka, bo wie, że dzięki takiemu poświęceniu może kiedyś zostać zawodowym piłkarzem.

Wśród chłopców nietrudno było znaleźć więcej wyróżniających się postaci. Poza wspomnianym Ślęzokiem, na uwagę z pewnością zasłużył Oskar Drzyzga – jedenastolatek grający w SMS-ie Jastrzębie. Zawodnik zaczynał przygodę z piłką jako obrońca, teraz zaś gra w środku pola i widać, że najlepiej czuje się w grze do przodu. Jego największym atutem jest lewa noga. Zagrywając nią piłkę jest niezwykle precyzyjny, bez względu na to, czy wykonuje stały fragment gry, czy znajduje się pod presją rywala. Jak mówi tata Oskara, pan Sebastian, chłopiec właściwie nie ogląda meczów w telewizji, zdecydowanie woli grać i być aktywnym. Trenerem chłopca jest Wojciech Kania, który w przeszłości trenował m.in. Szymona Żurkowskiego – pomocnika Górnika Zabrze i młodzieżowej reprezentacji Polski.

W Chorzowie nie brakowało również utalentowanych zawodniczek. Na szczególną uwagę zasłużyła Zuzanna Witek z UKS Sprint Katowice. O tej dziewczynce jest głośno od dłuższego czasu. Uważana za jeden z największych talentów kobiecej piłki w Polsce, wzbudza spore zainteresowanie trenerów i mediów. W ubiegłym roku wraz z drużyną sięgnęła po Puchar Tymbarku w kategorii U-10. Teraz jako jedenastolatka rywalizuje z dziewczynkami o rok starszymi, a mimo to wyróżnia się na ich tle nieprzeciętnymi umiejętnościami. Jak mówi jej tata, a zarazem trener – pan Krzysztof – Zuzia żyje piłką non stop. Mnóstwo czasu spędza na podwórku, a nawet gdy sama nie gra, stara się dopingować swoje młodsze koleżanki. Tak było również w czwartek, kiedy triumf odniosły młode zawodniczki KKS Katowice.

Na Stadionie Śląskim wyraziste postaci można było spotkać nie tylko wśród zawodników. Ciekawy duet trenerski prowadził vice-mistrzynie turnieju w kategorii U-10, Szkołę Podstawową nr 23 z Rudy Śląskiej. Maciej Kiełtyka uczący WF-u i przyrody oraz nauczyciel historii, Krzysztof Rodzoch odznaczali się olbrzymią opiekuńczością i troskliwością. Sprawiali, że ich podopieczne mogły czuć się bardzo komfortowo, czy to na boisku, na stołówce, czy też przy sesji zdjęciowej. Przy okazji zdjęcia grupowego, pan Krzysztof zalecił dziewczynkom zrobienie niecodziennej miny, aby je rozluźnić i pokazać, że przyjechały na Stadion Śląski przeżyć fantastyczną przygodę. Dziewczynki na co dzień trenują inne dyscypliny – piłkę ręczną oraz szermierkę. Co ciekawe, w turnieju chłopców brali udział uczniowie SP 23, którzy po odpadnięciu z rozgrywek gorąco kibicowali swoim koleżankom. Ten doping zaprowadził je aż do finału.

Do finału tej samej kategorii wiekowej, ale w rywalizacji chłopców, dotarła drużyna UKS Akademia 2012 Jaworzno. Chłopcy w trakcie całego turnieju bardzo żywiołowo reagowali na boiskowe wydarzenia. Szczególny entuzjazm było widać na ławce, z której niemal po każdym strzelonym golu niósł się okrzyk: Jeszcze jeden! Jeszcze dwa! Jeszcze tyle, ile się da! – do zwycięstwa w decydującym meczu wystarczył co prawda jeden gol, jednak we wcześniejszych fazach chłopcy starali się zdobywać jak najwięcej bramek, czerpiąc ogromną radość z gry.

Chorzowski turniej przyniósł sporo ciekawych i inspirujących historii. Mieliśmy zakład o kosz owoców między trenerem a jego ośmioletnią podopieczną (wygrany przez dziewczynkę), poznaliśmy także dwóch chłopców, którzy grę w piłkę na wysokim poziomie (triumf w kategorii U-10) łączą z nauką w szkole muzycznej. Ciekawostką turnieju został jednak wyczyn Emilii Grabowskiej z ISD-AJD Częstochowa. O ile sam fakt sięgnięcia przez nią po koronę królowej strzelczyń nie jest zaskakujący, to już fakt, iż dokonała tego strzelając wszystkie 19 goli swojej drużyny jest niecodzienny.

W trwającej XVIII edycji Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” po raz drugi w historii nagradzane są postawy godne naśladowania. „Zieloną Kartką Fair Play” obdarowani mogą zostać trenerzy, zawodnicy oraz kibice, którzy podczas sportowej rywalizacji wykażą się wzorowym zachowaniem zgodnym z zasadami gry fair (może to być np. przyznanie się do przewinienia, którego nie zauważy sędzia). Organizatorzy rozgrywek na stronie internetowej Turnieju opublikują listę drużyn odznaczonych „Zieloną Kartką”. Na Śląsku sędziowie rozdali 12 takich wyróżnień.

Powrót na górę

Piłka nożna

Inne dyscypliny

Strefa konesera

Polecane strony

O nas

Podążaj za nami