Gospodarzom bardzo zależało na rehabilitacji za porażkę 1:5, jaką ponieśli tydzień wcześniej w wyjazdowym starciu z Jednością 32 Przyszowice. Od początku odważnie ruszyli na wyżej notowanych rywali i kilka razy zagrozili bramce strzeżonej przez Mateusza Tkocza. Goście też mieli swoje okazje, ale długo oba bramkarze zachowywali czyste konta. Zanosiło się na to, ze pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym rezultatem. Jednak w 44. minucie Artur Łaciok zauważył, że Przemysław Podpłoński stoi daleko od własnej bramki i dalekim lobem posłał piłkę do siatki.
W drugiej połowie piłkarze byli już skuteczniejsi. Cztery minuty po wznowieniu gry w drugiej połowie po podaniu Patryka Dudzińskiego w doskonałej sytuacji znalazł się Łukasz Reinhard i posłał piłkę do bramki gospodarzy. Ci odpowiedzieli sześć minut później, kiedy to lewą stroną przedarł się Arkadiusz Suchiński i płaskim strzałem zdobył kontaktowego gola dla Unii. Wśród kibiców zespołu z Książenic odżyły nadzieje na uratowanie choćby punktu. Szybko rozwiał je Dudziński. Były zawodnik GKS 1962 Jastrzębie i ROW 1964 Rybnik po dośrodkowaniu Radosława Żbikowskiego głową podwyższył na 3:1.
W końcówce goście jeszcze dwukrotnie zmusili do kapitulacji bramkarza Unii. Oba gole padły po akcjach aktywnego Reinharda. 22-letni pomocnik Zameczka asystował przy trafieniach Krzysztofa Łacioka i Daniela Bachenia.

Unia Książenice – Zameczek Czernica 1:5 (0:1)
0:1 – A. Łaciok, 44 min.
0:2 – Reinhard, 49 min.
1:2 – Suchiński, 55min.
1:3 – Dudziński, 63 min.
1:4 – K. Łaciok 80 min.
1:5 – Bacheń, 86 min.
Unia: Podpłoński - Smołka, Zabłocki, Holona, Skowronek, Stopa (51. Adamczyk), Adamkowski (51. Sarek), Cichecki, Suchiński, Drapacz (66. Kurcz), Seretiuk (51. Skalnik). Trener Marcin Koczy.
Zameczek: Tkocz – K. Łaciok, Tuleja, Krzysztoń, Żbikowski, Olszyna (46. Bacheń), Wiklak (80. Sękowski), Kuciel (85. Franke), A.Łaciok (70. Szpiech), Reinhard, Dudziński. Trener Tomasz Babuchowski.