ZAKSA Kędziedzyn-Koźle rywalem Jastrzębskiego Węgla w Lidze Mistrzów
W Luksemburgu odbyło się losowanie pierwszej rundy fazy play-off siatkarskiej Ligi Mistrzów. W jego wyniku los skojarzył Pomarańczowych z mistrzem Polski, ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.
– Uważam, że nie jest to złe losowanie. Może jest to dobry moment na przełamanie serii porażek w konfrontacjach z ZAKSĄ. Na tym etapie nie ma już słabych przeciwników, a dodatkowym smaczkiem będzie fakt, iż na ławce trenerskiej w naszym klubie zasiada „Fefe” De Giorgi, a więc były szkoleniowiec klubu z Kędzierzyna-Koźla. Pod względem logistycznym i kosztowym możemy być zadowoleni – mówi Adam Gorol, prezes Jastrzębskiego Węgla.
Trener Pomarańczowych od razu po losowaniu otrzymał kilkanaście SMS-ów wysłanych przez przedstawicieli kędzierzyńskiego klubu. Jak Włoch komentuje wynik losowania?
– Jest to interesująca sytuacja. Zapowiada się siatkarskie święto i duże wydarzenie dla polskiej siatkówki. ZAKSA to najlepszy zespół w Polsce, ale będziemy dobrze przygotowani do rywalizacji z nimi. Zapracowaliśmy na szansę gry w pierwszej rundzie play off i spróbujemy z tej szansy skorzystać – uważa Ferdinando De Giorgi.
Opinie zawodników Jastrzębskiego Węgla wyrażane są w podobnym tonie.
– Wydaje mi się, że jest to dobre losowanie. Przede wszystkim uniknęliśmy dalekich wyjazdów. Rywal jest na pewno trudny, ale trzeba grać. Myślę, że będzie to dobre „przetarcie” przed ewentualną walką o medale w tym sezonie – mówi Wojciech Sobala, środkowy Jastrzębskiego Węgla.
Pierwsze mecze rundy play off 12 zaplanowano w terminach 13-15 marca, rewanże tydzień później. Nasz zespół będzie gospodarzem pierwszego spotkania w rywalizacji z ZAKSĄ. Zwycięzca w tej parze zmierzy się z wygranym w dwumeczu pomiędzy Berlin Recycling Volleys i VfB Friedrichshafen.