Pomarańczowi fazę grupową Ligi Mistrzów zakończyli z kompletem zwycięstw
W ostatnim meczu fazy grupowej siatkarskiej Ligi Mistrzów zespół Jastrzębskiego Węgla po raz drugi pokonał niemiecki VfB Friedrichshafen i z kompletem zwycięstw awansował do ćwierćfinału tych rozgrywek.
W Jastrzębiu-Zdroju drużyna prowadzona przez byłego szkoleniowca Jastrzębskiego Węgla Marka Lebedewa postawiła się znacznie mocniej niż w pierwszym meczu rozegranym w Niemczech. Przebłyski niezłej gry VFB widać było już w pierwszej partii, choć dość spokojne wygranej przez miejscowych. Jastrzębski Węgiel prowadził już 21:13, ale w jednym ustawieniu Niemcy potrafili wygrać cztery kolejne akcje.
I w drugim secie udowodnili, że potrafią grać w siatkówkę. Oczywiście, mistrzowie Polski przez długie minuty grali w mocno, lub przynajmniej częściowo rezerwowym składzie, ale to nie umniejsza dobrej gry niemieckiej drużyny, choćby na zagrywce, z którą jastrzębianie mieli w tym secie sporo problemów. Po wygranej VfB 25:23 na tablicy wyników był remis 1:1. Niespecjalnie długo, bo kolejną partię wygrali jastrzębianie do 15, ale jednak.
Wiadomo, że zespół trenera Andrei Gardiniego już przed tym meczem miał zapewniony awans do ćwierćfinałów z pierwszego miejsca, ale gracze Jastrzębskiego Węgla nie chcieli po raz pierwszy w tym sezonie Ligi Mistrzów stracić punktu. Zaczęło się źle, bo od wyniku 1:5, ale później jastrzębianie skutecznie dogonili rywali. W końcówce dużo mistrzom Polski dał Arpad Baroti, który zagrywką mocno pomógł wypracować dwupunktowe prowadzenie. Wprawdzie VfB odrobił straty, ale na prowadzenie w tym meczu wyjść już nie zdołał. Piłkę meczową zapewnił Baroti, a wygrał już Eemi Tervaportti, który zaatakował piłkę wracającą po świetnej zagrywce Bartosza Cedzyńskiego.
Jastrzębski Węgiel - VfB Friedrichshafen 3:1 (25:18, 23:25, 25:15, 25:23)
Jastrzębski Węgiel: Toniutti, Fornal, Wiśniewski, Hadrava, Clevenot, Gladyr, Popiwczak (libero) - Baroti, Tervaportti, Szymura, Macyra, Cedzyński, Biniek (libero), Szwed.
VfB: Thiel, Bonin, Boehme, Maase, Vincentin, van Berkel, Aylsworth (libero) - Peković, Agantis.