Arcyważna wygrana GKS 1962. Zagłębie szoruje po dnie na zakończenie rundy jesiennej - wyniki 17. kolejki Fortuna I ligi
- Dział: I Liga
W meczu bardzo istotnym dla układu dolnych rejonów tabeli GKS Jastrzębie odniósł arcyważne zwycięstwo nad Resovią w Rzeszowie. I połowa była bardzo słaba w wykonaniu obu zespołów, adekwatnie do miejsc zajmowanych w ligowej hierarchii. W II odsłonie kibice obu drużyn doczekali się nie tylko lepszej gry, ale także 3 goli z kategorii stadiony świata!
Najpierw najlepszy snajper gości - Daniel Rumin sfinalizował celną główką szybki kontratak i dośrodkowanie z prawego skrzydła Kamila Jadacha. Na pięć minut przed końcem fantastycznym strzałem zza pola karnego w okienko bramki Resovii popisał się Ukrainiec Farid Ali. Na otarcie łez dla gospodarzy, w doliczonym czasie gry jego wyczyn skopiował z kolei Radosław Adamski.
Dla podopiecznych Pawła Ściebury była to 4. wygrana w ostatnich 5. kolejkach i z przewagą 7. oczek nad swoim sobotnim rywalem udadzą się oni na w miarę spokojną przerwę zimową. Odwrotnie niż Zagłębie Sosnowiec. Na nic się zdała niedawna zamiana trenera na Kazimierza Moskala.
Na Ludowym po raz kolejny nie było efektu nowej miotły. Zagłębie przegrało z Miedzią Legnica i spędzi zimę na przedostatnim miejscu w ligowej tabeli, mając ledwie 2 punkty więcej niż Resovia! Gospodarze mogli przegrywać już do przerwy, ale w 28. minucie Kamil Zapolnik przestrzelił rzut karny dla Miedzianki. Sosnowiczanie trzymali się przez ponad 70 minut, ale w końcówce ich katem okazał się doskonale znany na Śląsku z gry dla zabrskiego Górnika - Szymon Matuszek, który 2-krotnie pognębił w bramce miejscowych Kacpra Chorążkę.