Mistrz za silny dla beniaminka. PGG ROW Rybnik wysoko przegrał z Fogo Unią Leszno

W ekipie PGG ROW Rybnik na swoim, bardzo wysokim, ekstraligowym poziomie znów pojechał tylko jeden zawodnik - Robert Lambert, który łącznie w sześciu startach wywalczył 15 punktów. Wsparciem dla niego był Adrian Miedziński, zdobywca 7 oczek i jednego bonusa.

Mecz nie był porywającym widowiskiem. Gospodarze do piątego biegu dotrzymywali kroku ekipie z Leszna. Później minimalnie przegrywali, ale cały czas byli w kontakcie z szansami na odrobienie strat. W biegu szóstym, gdy rywale przyjechali na 1:5, a ich przewaga urosła do ośmiu punktów stało się jasne, że o pozytywny wynik będzie trudno. I było, bo leszczynianie z wyścigu na wyścig tylko powiększali swoją przewagę. Rybniczanie drużynowo wygrali tylko jeden wyścig - czwarty - potem albo przegrywali, albo co najwyżej udawało im się wywalczyć remis.

PGG ROW Rybnik - Fogo Unia Leszno 34:56
ROW: Vaclav Milik - 3 (0,1*,2,0,0), Adrian Miedziński - 7 (2,2,1*,2,0), Andrzej Lebiediew - ZZ 0 (-,-,-), Siergiej Łogaczow - 3 (1,1*,0,-,1), Kacper Woryna - 5 (3,1,1,0,-), Mateusz Tudzież - 1 (1,0,0), Kamil Nowacki - 0 (0,0,0), Robert Lambert - 15 (3,2,3,2,2,3).
Unia: Emil Sajfutdinow - 12 (2,3,3,3,1*), Janusz Kołodziej - 5 (0,2*,0,3), Bartosz Smektała - 12 (1*,3,3,3,2), Jaimon Lidsey - 9 (3,0,2*,1,3), Piotr Pawlicki - 10 (2,3,2,1,2*), Dominik Kubera - 4 (2*,1,1*), Szymon Szlauderbach - 4 (3,0,1).