Porażka Górnika na Wybrzeżu

Porażka Górnika na Wybrzeżu

Bez punktów wrócili z Gdańska piłkarze Górnika Zabrze. Zespół trenera Marcina Brosza przegrał z Lechią 0:2 tracąc oba gole już w pierwszej części meczu.

Początek spotkania toczył się pod dyktando zabrzan, jednak przewaga w posiadaniu piłki nie przenosiła się na stwarzanie klarownych sytuacji. Po kwadransie do gry doszli gospodarze, u których pierwszoplanowe role grali Kenny Saief i Joseph Ceesay. Ten drugi w 20. minucie wyszedł sam na sam, jednak świetnie na szesnastym metrze zachował się Martin Chudy. Ten sam zawodnik gospodarzy w 24. minucie idealnie wypuścił Flavio Paixao, ten wszedł w pole karne i podał do Macieja Gajosa, który z sześciu metrów strzelił do pustej bramki. Niestety piłkarze Lechii poszli dalej za ciosem i próbowali atakować. Te ataki przyniosły skutek w 41. minucie. Wtedy Ceesay ograł dwóch obrońców Górnika, uderzył z kilku metrów na bramkę, Chudy odbił piłkę, jednak z kilku metrów do bramki dobił ją Paixao. Jak się okazało najskuteczniejszy zagraniczny strzelec w historii Ekstraklasy tym samym ustalił wynik meczu.

Lechia Gdańsk – Górnik Zabrze 2:0 (2:0)
1:0 – Gajos, 27 min.
2:0 – Paixao 41 min.
Lechia: Kuciak – Kopacz, Nalepa (90. Maloca), Tobers, Pietrzak, Biegański, Kubicki (90. Żukowski), Ceesay (70. Conrado), Gajos, Saief (83. Fila), Paixao.
Górnik: Chudy – Gryszkiewicz, Wiśniewski, Evangelou, Janża, Nowak (46. Ściślak), Wojtuszek (46. Masouras), Manneh (82. Prochazka), Jimenez, Krawczyk (46. Kubica), Boakye.

 

Powrót na górę

Piłka nożna

Inne dyscypliny

Strefa konesera

Polecane strony

O nas

Podążaj za nami