Piast zremisował ze Stalą. Pech Górnika w Poznaniu - wyniki 19. kolejki PKO BP Ekstraklasy

Piast w pierwszych minutach spotkania ze Stalą Mielec uzyskał sporą przewagę. Piłkarze prowadzeni w tym meczu jeszcze przez Mateusza Smudę, który na co dzień sprawuje pieczę nad bramkarzami zespołu, przeważali jeśli chodzi o utrzymywanie się przy piłce. Gospodarze cierpliwie budowali akcje, szukając sposobu na pokonanie Rafała Strączka. Ich wysiłki przyniosły efekt w 43. minucie, kiedy to z rzutu wolnego dośrodkowywał Damian Kądzior, a sprytnym strzałem głową popisał się Michał Chrapek.

Niestety początek drugiej odsłony nie był udany dla gliwiczan. Wszystko za sprawą błędu w rozegraniu, który otworzył szansę przyjezdnym, by doprowadzić do wyrównania. Stal skorzystała z okazji i ukarała drużynę z Gliwic. Strata gola zmąciła nieco poczynania gospodarzy. Kolejne minuty zawodnicy poświęcili, by odzyskać pewność siebie oraz by uporządkować swoją grę. Gracze Piasta podkręcili tempo w końcowym etapie rywalizacji i usilnie dążyli do zdobycia drugiej bramki. Ostatecznie mecz, w którym nie brakowało walki i pojedynków o piłkę, zakończył się remisem.

Piast Gliwice - Stal Mielec 1:1 (1:0)
1:0 - Chrapek, 43 min.
1:1 - Hinokio, 56 min.
Piast: Plach – Konczkowski, Czerwiński, Mosór, Holubek (75. Katranis) - Sokołowski, Lipski (46. Hateley) - Kądzior (84. Pyrka), Chrapek, Vida – Toril (75. Steczyk).

Górnik pojechał do lidera i od początku meczu musiał bronić się przed falowymi atakami gospodarzy. Niestety dodatkowym problemem zabrzan okazał się uraz Rafała Janickiego. Już w 10. minucie musiał być zmieniony przez Jakuba Szymańskiego. Pierwsza groźna akcja gości od razu skończyła się golem. Fantastycznym podaniem Robert Dadok wpuścił Bartosza Nowaka w pole karne, ten dograł z prawej strony do środka a tylko formalnością było wykończenie sytuacji strzałem przez Jesusa Jimeneza. Superstrzelec z Zabrza znów trafił do bramki rywala.

Lech chciał odpowiedzieć, tempo gry przyspieszyło, jednak nadal świetnie grała defensywa Górnika. Niestety w 44. minucie sam na sam znalazł się Joao Amaral, jego strzał wybronił kapitalnie Daniel Bielica, jednak wybita piłka trafia pod nogi Nika Kvekveskiriego. Ten z 25 metra huknął jak z armaty wprost w okienko bramki Bielicy.

W 66. minucie doszło do dość rzadko spotykanej sytuacji. Kontuzji nabawił arbiter Jarosław Przybył i został zastąpiony przez Alberta Różyckiego. Z czasem odważniej do przodu ruszył Górnik. Bliski i to dwukrotnie pokonania Filipa Bednarka był Erik Janża. Raz trafił w poprzeczkę, za chwilę bramkarz Lecha sparował uderzenie głową.

Mecz został przedłużony aż o 13 min., ponieważ oprócz urazu arbitra, mieliśmy jeszcze pauzę spowodowaną oprawą kibiców „Kolejorza”. Poznaniakom udało się złamać obronę zabrzan w 100 min. Strzał głową Bartosza Salomona, instynktownie obronił Bielica, prze dobitce z najbliższej odległości Antonia Milicia nie miał szans.

Lech Poznań – Górnik Zabrze 2:1 (1:1)
0:1 – Jimenez, 36 min.
1:1 – Kvekveskiri, 44 min.
2:1 – Milić, 90 min.
Górnik: Bielica – Wiśniewski, Janicki (10. Szymański), Gryszkiewicz, Janża, Kubica (90. Stalmach), Mvondo, Dadok, Nowak (83. Cholewiak), Podolski (90. Sanogo), Jimenez.

Wyniki pozostałych spotkań 19. kolejki:

Wisła Kraków - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 3:0 (2:0)
1:0 - El Mahdioui, 24 min.
2:0 - Yeboah, 44 min.
3:0 - Skvarka, 47 min.

Wisła Płock - Lechia Gdańsk 1:0 (1:0)
1:0 - Rasak, 4 min.

Pogoń Szczecin - Warta Poznań 1:1 (0:0)
0:1 - Zrelak, 74 min.
1:1 - Triantafyllópoulos, 90 min.

Śląsk Wrocław - Cracovia 0:2 (0:1)
0:1 - Rapa, 45 min.
0:2 - Kakabadze, 54 min.

Raków Częstochowa - Jagiellonia Białystok 5:0 (0:0)
1:0 - Sturgeon, 52 min.
2:0 - Niewulis, 64 min.
3:0 - Lopez, 80 min.
4:0 - Wdowiak, 82 min.
5:0 - Arsenić, 88 min.

Górnik Łęczna - Zagłębie Lubin 2:1 (0:1)
0:1 - Zubrowski, 13 min.
1:1 - Banaszak, 83 min. (karny)
2:1 - Śpiączka, 90 min.

Legia Warszawa - Radomiak Radom 0:3 (0:1)
0:1 - Wieteska, 45 min. (samobójczy)
0:2 - Maurides, 64 min.
0:3 - Angielski, 87 min. (karny)

Tabela po rundzie jesiennej:

Tabela za: 90minut.pl