Fatalna końcówka Górnika. Zabrzanie przegrali w Gdańsku
W najgorszy z możliwych sposobów zakończył się ten rok dla Górnika Zabrze. W zaległym meczu PKO BP Ekstraklasy zespół trenera Bartoscha Gaula długo prowadził z Lechią Gdańsk, by w końcowych minutach stracić dwa gole i wrócić na Górny Śląsk z pustymi rękami.
Górnik był w pierwszej połowie wyraźnie lepszy i na szczęście udokumentował to golem. Po stałym fragmencie gry do bramki Gdańszczan trafił Emil Bergstroem. To była klasyczna bramka do szatni, zdobyta w doliczonym czasie pierwszej części meczu.
Po przerwie obraz gry nie zmienił się. Zmieniły się jednak radykalnie warunki. W przerwie obfite opady śniegu zmieniły zieloną murawę w biały, pokryty puchem plac gry. Zmieniono nawet piłki na pomarańczowe, by gra była przejrzysta. Widać było, że warunki pogodowe wpłynęły na dokładność i tempo gry, ale to Górnik cały czas przeważał i tworzył kolejne okazje. Blisko podwyższenia prowadzenia byli Norbert Wojtuszek, Erik Janża czy Kenji Okunuki. Jednak znów brakowało wykończenia. Trener Gaul dokonał kilku zmian. Zeszli Lukas Podolski, Dani Pacheco, Szymon Włodarczyk i Richard Jensen. Gdy mecz wchodził w końcową fazę i wydawało się, że Górnik dowiezie skromne prowadzenie do końca, lub podwyższy wynik to Lechia zdobyła gola. Jeden nielicznych ataków gospodarzy doprowadził do rzutu rożnego. Dośrodkowaną piłkę chciał wypiąstkować Daniel Bielica, jednak minął się z piłką a do bramki trafił Mario Maloca.
Zabrzanie próbowali jeszcze przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, ale pomylił się Mateusz Cholewiak. Do meczu sędzia doliczył pięć minut i w ostatniej akcji meczu, znów po stałym fragmencie gry, do źle wybitej przez zawodnika Górnika piłki dopadł Łukasz Zwoliński i pokonał Bielicę.
Wynik ten sprawił, że Lechia opuściła strefę spadkową. Znalazł się w niej ponownie Piast Gliwice.
Lechia Gdańsk – Górnik Zabrze 2:1 (0:1)
0:1 – Bergstroem, 45. min.
1:1 – Maloca, 84 min.
2:1 – Zwoliński, 90 min.
Górnik: Bielica – Szcześniak, Bergstroem, Jensen (90. Paluszek)- Wojtuszek, Mvondo, Pacheco (76. Vrhovec), Okunuki (90. Dadok), Janża – Podolski (76. Cholewiak), Włodarczyk (64. Krawczyk).
Tabela po rundzie jesiennej:
1. | Raków Częstochowa | 17 | 41 | 35-12 |
2. | Legia Warszawa | 17 | 32 | 24-19 |
3. | Widzew Łódź | 17 | 29 | 22-17 |
4. | Pogoń Szczecin | 17 | 29 | 29-25 |
5. | Wisła Płock | 17 | 28 | 29-24 |
6. | Lech Poznań | 16 | 28 | 20-15 |
7. | Stal Mielec | 17 | 27 | 25-22 |
8. | Cracovia | 17 | 25 | 18-12 |
9. | Warta Poznań | 17 | 25 | 18-16 |
10. | Radomiak | 17 | 23 | 21-23 |
11. | Śląsk Wrocław | 17 | 21 | 17-22 |
12. | Górnik Zabrze | 16 | 20 | 25-26 |
13. | Jagiellonia Białystok | 17 | 18 | 25-26 |
14. | Zagłębie Lubin | 17 | 17 | 13-27 |
15. | Lechia Gdańsk | 17 | 17 | 18-30 |
16. | Piast Gliwice | 17 | 16 | 18-22 |
17. | Korona Kielce | 17 | 13 | 17-26 |
18. | Miedź Legnica | 16 | 12 | 18-27 |
Zaległy mecz Miedź Legnica - Lech Poznań rozegrany zostanie 1 lutego 2023 r.
Artykuły powiązane
- Górnik pokonał mistrza - wyniki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy
- Grzegorz Bednarski zrezygnował z stanowiska prezesa Piasta Gliwice
- Klęska Ruchu w Szczecinie, Górnik ograł wicelidera - wyniki 28. kolejki PKO BP Ekstraklasy
- Ruch nie pokonał Puszczy - wyniki 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy
- Niebiescy urwali punkty mistrzowi. Piast zremisował z wiceliderem - wyniki 26. kolejki PKO BP Ekstraklasy