Dominacja zespołu trenera Zdzisława Marszolika sprawiła, że pozostałe ekipy rywalizujące w tej grupie praktycznie straciły już szansę na awans do IV ligi. Trudno oczekiwać, by Dąb wiosną roztrwonił dwunastopunktową przewagę nad Jednością Przyszowice. O fenomenie drużyny z Gaszowic niedawno szeroko pisaliśmy w naszym portalu (czytaj: http://www.sportowasilesia.pl/pilka-nozna/klasa-okregowa/item/621-w-gaszowicach-mowia-otwarcie-chcemy-iv-ligi.html).

Warto przypomnieć, że jedynym zespołem, któremu udało się urwać punkty rozpędzonemu liderowi jest Drama Zbrosławice. W spotkaniu 13. kolejki występujący w roli gospodarzy piłkarze trenera Dariusza Dwojaka zdołali odrobić dwubramkową stratę i uratować dwa punkty w starciu ze zdecydowanym faworytem. Jak się później okazało była to jedyna strata, jaką jesienią poniósł zespół z Gaszowic.

Długo kroku ekipie Dębu próbowali dotrzymać piłkarze Zameczka Czernica, Jedności Przyszowice i Naprzodu Rydułtowy. Przed sezonem wydawało się, że zwłaszcza drużyna z Czernicy może okazać się potencjalnym pretendentem do awansu. Wszak do zespołu trenera Tomasza Babuchowskiego trafiło kilku ogranych w wyższych ligach zawodników takich jak: Artur Łaciok, Patryk Dudziński czy Łukasz Reinhard.

Jednak kiedy w piątej kolejce, w bezpośrednim pojedynku z liderem ekipa z Czernicy przegrała 1:4, zaczęła sukcesywnie tracić dystans do zespołu z Gaszowic. Pod koniec rundy dała się jeszcze wyprzedzić konsekwentnie gromadzącej punkty Jedności Przyszowice. Tuż za podium zimę spędzi team z Rydułtów prowadzony przez Witolda Wawrzyczka.

W Naprzodzie świetną rundę ma za sobą najlepszy strzelec tej drużyny Krzysztof Śleziak.  Z pewnością powody do zadowolenia mają kibice beniaminka klasy okręgowej - Unii Książenice. Zespół trenera Marcina Koczego przebojem wdarł się do czołówki tabeli grupy II. W dodatku działacze Unii okazali się znać zasady fair-play. W sytuacji gdy Sokołowi Łany Wielkie złodzieje skradli bramki i mecz z beniaminkiem nie mógł dojść do skutku, szybko zorganizowali to spotkanie na boisku w Książenicach.

Najbardziej zagadkową drużyną w grupie II był zespół rezerw ROW-u Rybnik. Nigdy nikt nie mógł być pewny czy rybniczanie na spotkanie w klasie okręgowej wystawią skład wzmocniony zawodnikami z pierwszej drużyny występującej w II lidzie, czy tylko samą młodzież. Stąd też zaskakujące wyniki. Rezerwy ROW-u potrafiły wygrać w Ciochowicach 10:0, a w Zbrosławicach dostać lanie 1:8.

Z pewnością więcej obiecywali sobie po przyjściu trenera Mieczysława Agafona kibice ŁTS Łabędy. Przecież ta drużyna dopiero na finiszu poprzedniego sezonu przegrała z Wilkami Wilcza awans do IV ligi. Jesienią zespół z Łabęd spisywał się jednak przeciętnie. Może wiosna będzie dla niego bardziej udana?

Dopiero w końcówce rundy regularnie zaczęli zdobywać punkty piłkarze z Nędzy. Po odejściu trenera Mieczysława Masłowskiego, który prowadził tą drużynę przez ostatnie cztery i pół roku, w klubie doszło do sporych zmian kadrowych. Nowy szkoleniowiec, którym jest Marek Hanzel, potrzebuje jeszcze trochę czasu, by zespół z Nędzy znów bił się o czołowe pozycje w „okręgówce”. Nie można pominąć w tej drużynie jednego z najlepszych snajperów tej klasy rozgrywkowej ostatnich lat, jakim jest Mariusz Frydryk. 34-letni napastnik jesienią zdobył aż 18 bramek.

Zdecydowanie najsłabszym zespołem w tej grupie była jesienią Młodość Rudno. Beniaminek „okręgówki” w pierwszej rundzie zdobył zaledwie cztery punkty. Jedyne zwycięstwo piłkarze z Rudna odnieśli 23 października, kiedy to pokonali Rymera Rybnik 2:1. Ponadto jeden mecz udało im się zremisować (2:2 z ŁTS Łabędy). Jeśli wiosną gracze Młodości nie poprawią wyraźnie swojego bilansu ich pobyt w klasie okręgowej będzie bardzo krótki.

„Łyk” statystyki:
Najwyższe zwycięstwa:
Przyszłość Ciochowice – ROW II Rybnik 0:10, Zameczek Czernica – Buk Rudy 10:2, ROW II Rybnik – Młodość Rudno 8:0, Drama Zbrosławice – ROW II Rybnik 8:1, Jedność Przyszowice – ŁTS Łabędy 7:0,
Najwięcej goli w meczu:
Zameczek Czernica – Buk Rudy 10:2, Zameczek Czernica – Sokół Łany Wielkie 7:5, Jedność Przyszowice – Dąb Gaszowice 4:6, Przyszłość Ciochowice – ROW II Rybnik 0:10.
Najwięcej zwycięstw:
14 – Dąb Gaszowice
Najwięcej porażek:
13 – Młodość Rudno
Najwięcej remisów:
6 – ŁTS Łabędy.

Najlepsi strzelcy:
18 – Mariusz Frydryk (LKS 1908 Nędza)
17 – Grzegorz Brózda (Dąb Gaszowice)
15 – Marek Gładkowski (ROW II Rybnik)
14 – Krzysztof Śleziak (Naprzód Rydułtowy)
13 – Dawid Drozdowski (ROW II Rybnik), Rafał Hajok (Jedność Przyszowice)
11 - Tomasz Wawrzyniak (Jedność Przyszowice)
10 – Sebastian Standera (Drama Zbrosławice), Patryk Dudziński (Zameczek Czernica)
9 – Adam Piechocki (KS 94 Rachowice), Łukasz Reinhard (Zameczek Czernica)
8 - Beniamin Pyszny (Dąb Gaszowice), Maciej Kiełtyka (Jedność Przyszowice), Bartosz Kuciel (Zameczek Czernica).

Tabela po rundzie jesiennej: