W środę Górnik zagra o półfinał Pucharu Polski

Pucharowy mecz Górnika i Lechii będzie już 31. ćwierćfinałowym spotkaniem zabrzan w ramach rozgrywek o Puchar Polski. Będzie to również 7. pucharowa rywalizacja "Górników" z zespołem z Gdańska.

Do tej pory ogółem na 30 rozegranych pojedynków 1/4 rozgrywek PP, Górnik zanotował 21 triumfów, a w 9 przypadkach w półfinałach zagrali rywale zabrzan. Rekordowe zwycięstwo na tym etapie eliminacji Górnicy odnieśli nad zespołem imiennika z Pszowa w 1993 roku, gromiąc rywala aż 8:0.

Trener Brosz ma świadomość powagi sytuacji w jakiej znajduje się jego zespół w lidze. Absolutnym priorytetem w Zabrzu jest oczywiście utrzymanie się w Ekstraklasie, ale zabrzanie w nieco zmienionym składzie zamierzają także powalczyć o awans do półfinału turnieju Tysiąca Drużyn.

- Cały czas podkreślamy, że ekstraklasa i puchar są dla nas tak samo ważne. Chcemy punktować w lidze i awansować w rywalizacji pucharowej. W tej kwestii nic się nie zmienia. Grając w PP mamy świadomość, że trzeba grać w tygodniu. Choć oczywiście byłoby dla nas zdecydowanie korzystniej, gdyby kolejny mecz ligowy z Jagiellonią odbył się najwcześniej w niedzielę. Przecież spotkanie z Lechią możemy skończyć w środę krótko przed północą, a czeka nas jeszcze podróż do Białegostoku. Na pewno to chodzi nam po głowie. Chcielibyśmy, aby czasu na regenerację zawodników było więcej. Ale jest, jak jest. Siedzimy i zastanawiamy się, jak to wszystko zorganizować na obu płaszczyznach. Dziś jednak najważniejsza jest Lechia. Gramy przed naszymi kibicami i dla nich chcemy awansować do półfinału - zapewnia trener Brosz.

- Mamy świadomość, że już 2x przegraliśmy z Lechią w lidze. Zwłaszcza ten drugi mecz, kończący ubiegły  rok, siedzi nam w głowie. Bardzo nas zabolał, nie tylko, jeśli chodzi o wynik, ale i naszą grę. Tym bardziej środowe spotkanie  pucharowe jest dla nas ważne. Chcemy pokazać, że wyciągnęliśmy z tych dwóch porażek wnioski i chcemy zaprezentować inne oblicze. Wiemy, że nasz skład będzie diametralnie inny od tego z grudnia, bo też inny jest dziś Górnik. Tak naprawdę boisko pokaże, czy i na ile, się zmieniliśmy - dodaje opiekun zabrzan

Szkoleniowiec Górnika wierzy w swój zespół, ale docenia także klasę środowego rywala: 
- Gdańszczanie grają konsekwentnie, z wyrachowaniem. Ich atutem jest stabilizacja, trudno im strzelić gola. Myślę jednak, że przy naszej dobrej dyspozycji jesteśmy w stanie stworzyć emocjonujące widowisko i przejść Lechię w pucharze. Obojętnie, czy w ciągu 90 minut, czy nie. Kluczowy dla nas jest awans.

Harmonogram 1/4 finału PP:
Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk, 27 lutego, 20:30
Odra Opole - Jagiellonia Białystok, 12 marca, 18:00
Raków Częstochowa - Legia Warszawa, 13 marca, 18:00
Puszcza Niepołomice - Miedź Legnica, 14 marca, 16:15

źródło: inf. własna / Górnik Zabrze.