Jastrzębski Węgiel zagra w półfinale!
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla awansowali do półfinału fazy play-off PlusLigi! W drugim meczu ćwierćfinałowym pokonali broniąca mistrzowskiego tytułu PGE Skrę Bełchatów 3:0 i wyeliminowali ją z rywalizacji o medale.
Od początku widać było, że podopieczni trenera Roberto Santillego mają pomysł na wygranie tego meczu. Jastrzębianie zagrywali bardzo sprytnie, albo mocno po prostej, albo taktycznie w libero Kacpra Piechockiego. I te serwisy powodowały, że gracze gospodarzy mieli ogromne problemy z dokładnym przyjęciem, a co za tym idzie później Grzegorz Łomacz dużo biegał za piłką i był zmuszony do wystaw, a nie rozgrywania. Po przeciwnej stronie przyjęcie było zdecydowanie lepsze, a znakomicie korzystał z niego Lukas Kampa. Rozgrywał, do wszystkich stref i graczy. Jastrzębski wygrał seta do 20 i pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenia. Bełchatowianie muszą wspiąć się na wyżyny, by wrócić do gry.
Drugi set tylko na samym początku dawał nadzieję gospodarzom na lepszą grę i wynik. Jednak już po kilku akcjach stało się jasne, że jastrzębianie nadal będą grali tak dobrze jak w premierowej partii, a gospodarze będą mieli podobne problemy. Nie pomogła zmiana Piotra Orczyka, który zastąpił Artura Szalpuka, bo rywale znakomicie taktycznie serwowali i punktowali PGE Skrę. Seta zakończyła kapitalna seria zagrywek Kampy, który jak na razie jest najlepszy na boisku.
W trzecim secie gospodarze zagrali lepiej, prowadzili nawet 16:14, lecz wtedy goście wrzucili wyższy bieg w polu serwisowym i rozstrzelali rywali w końcówce. Kapitalnie grał cały zespół, lecz na szczególne pochwały zasłużył rozgrywający Pomarańczowych.
W półfinale przeciwnikiem zespołu Pomarańczowych będzie Onico Warszawa.
PGE Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel 0:3 (20:25, 15:25, 21:25)
Skra: Łomacz, Ebadipour, Kłos, Wlazły, Szalpuk, Kochanowski, Piechocki (libero) - Droszyński, Teppan, Orczyk, Milczarek (libero).
Jastrzębski Węgiel: Kampa, Lyneel, Kosok, Konarski, Fromm, Gunia, Popiwczak (libero) - Rusek.