Jastrzębski Węgiel drugi raz z rzędu zdobył Superpuchar Polski!
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla po raz drugi z rzędu zdobyli Superpuchar Polski. W meczu rozegranym w Lublinie Pomarańczowi pokonali po niezwykle zaciętym meczu Grupę Azoty ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle 3:2.
Spotkanie rozgrywane było w cieniu śmierci najwybitniejszego siatkarza w historii Polski, jakim był Tomasz Wójtowicz. Mistrz świata z 1974 i mistrz olimpijski z 1976 roku zmarł po długiej chorobie 24 października. Mecz poprzedziła minuta ciszy poświęcona pamięci legendy polskiej siatkówki, a obie drużyny wystąpiły z czarnymi wstążkami na koszulkach.
W pierwszym secie walka była wyrównana. Jastrzębianie wyszli nawet na prowadzenie 6:4, ale później inicjatywę przejęła ZAKSA. Mistrzowie Polski odskoczyli rywalom na sześć punktów, doprowadzając do wyniku 23:17. W końcówce seta drużyny znów się do siebie zbliżyły, a ostatecznie pierwsza partia zakończyła się wynikiem 26:24 dla "Koziołków".
W drugiej odsłonie walka również była zacięta. Różnica wynosiła maksymalnie pięć punktów, ale w samej końcówce znów zrobiło się po równo. Od stanu 22:22 lepiej radzili sobie siatkarze Jastrzębskiego Węgla. Zdobyli trzy punkty, stracili tylko jeden, dzięki czemu wygrali seta 25:23.
W trzeciej partii ZAKSA uzyskała sporą przewagę. Od stanu 8:8 mistrzowie Polski nie oddali już prowadzenia. Utrzymywali bezpieczny dystans do przeciwników, aby w końcówce seta odskoczyć im na aż siedem punktów. Ostatecznie ZAKSA wygrała 25:18.
Czwarty set lepiej rozpoczęli natomiast siatkarze z Jastrzębia-Zdroju. Wyszli na prowadzenie 3:1, po czym oddali inicjatywę przeciwnikom. ZAKSA najpierw dogoniła, a później przegoniła Jastrzębski Węgiel i zrobiło się 7:4 w drugą stronę. W kolejnych minutach zespoły wymieniały się prowadzeniem. Końcówka należała jednak do Jastrzębskiego Węgla, który wygrał 25:21 i doprowadził do tie-breaka.
W ostatnim, decydującym secie żadna z drużyn nie zdołała odskoczyć rywalowi. Walka była wyrównana, choć od stanu 5:5 na prowadzenie wyszli zawodnicy z Jastrzębia-Zdroju. Wypracowali trzypunktową przewagę, której nie utrzymali jednak do końca. ZAKSA doprowadziła do wyniku 13:14, ale w kolejnej akcji lepiej odnaleźli się gracze z Jastrzębia-Zdroju i przypieczętowali swoje zwycięstwo.
Jastrzębski Węgiel - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn- Koźle 3:2 (24:26, 25:23, 18;25, 25:21, 15:13)
Jastrzębski Węgiel: Toniutti, Fornal, Wiśniewski, Boyer, Clevenot, Gladyr, Popiwczak (libero) - Hadrava, Tervaportti, Szymura.
ZAKSA: Janusz, Żaliński, Smith, Kaczmarek, Śliwka, Paszycki, Shoji (libero) - Staszewski, Stępień, Kluth.