W starciu z beniaminkiem trener Marcelo Mendez postanowił dać odpocząć liderowi swojej drużyny Tomaszowi Fonalowi, a w jego miejsce do wyjściowej szóstki desygnował Marco Sedlacka. Goście zagrali ambitnie. W pierwszym secie prowadzili nawet trzema punktami (14:11), ale wtedy o czas poprosił argentyński szkoleniowiec Pomarańczowych i po chwili mistrzowie Polski byli już na prowadzeniu.

Niespodziewanych emocji dostarczyła końcówka drugiej partii. Częstochowianie za sprawą bardzo dobrej zagrywki w wykonaniu Mateusza Borkowskiego doprowadzili do remisu. Grę na przewagi efektownym serwisem zakończył Rafał Szymura.

W trzeciej partii przewaga gospodarzy nie podlegała już dyskusji. Jastrzębianie, bez większego wysiłku, sięgnęli po 16. wygraną w sezonie i pozostają liderami PlusLigi. A mecz asem serwisowym zakończył Norbert Huber.

Jastrzębski Węgiel - Exact Systems Hermapol Częstochowa 3:0 (25:20, 27:25)
Jastrzębski Węgiel: Toniutti, Sedlacek, Huber, Szymura, Gladyr, Popiwczak (libero) - Sclater.
Exact: Keturakis, Sobański, Hain, Dulski, Kogut, Schmidt, Jaskuła (libero) - Borkowski, Janus, Kowalski, Espeland.