Mecz na szczycie PlusLigi dla Jastrzębskiego Węgla
Pojedynek dwóch najlepszych w bieżącym sezonie drużyn siatkarskiej PlusLigi wygrali mistrzowie Polski. Jastrzębski Węgiel pokonał PGE Projekt Warszawę 3:1 i z kompletem punktów na swoim koncie jest liderem tabeli.
Premierowy set spotkania na szczycie PlusLigi to popis Jakuba Popiwczaka. Libero mistrzów Polski zagrał wręcz koncertowo w obronie wybijając z głowy siatkówkę Bartłomiejowi Bołądziowi. Reprezentacyjny atakujący został kilka razy w efektowny sposób podbity przez Popiwczaka i trener Piotr Graban postanowił dać odpocząć swojemu zawodnikowi. Zastępujący go Linus Weber niewiele zmienił, bowiem jastrzębianie zbudowali na tyle bezpieczną przewagę punktową, że losy seta były już rozstrzygnięte.
Goście szybko otrząsnęli się z lania, jakie spotkało ich w pierwszej partii. Już na początku "uciekli" na kilkupunktowy dystans i wydawało się, że zmierzają po pewną wygraną. Przy stanie 15:21 w polu zagrywki pojawił się Tomasz Fornal. Lider Pomarańczowych "wyciągnął" wynik do remisu 21:21, ale w końcówce znów goście zagrali skuteczniej i doprowadzili do wyrównania.
Jeśli ktoś liczył, że nada będzie to zacięty bój to był w dużym błędzie. W trzeciej odsłonie dominacja gospodarzy nie podlegała dyskusji. Niesieni gromkim dopingiem jastrzębianie poszli zaciosem w czwartym secie i pewnie sięgnęli po komplet punktów.
Jastrzębski Węgiel - PGE Projekt Warszawa (25:19, 21:25, 25:14, 25:20)
Jastrzębski Węgiel: Toniutti, Fornal, Huber, Kaczmarek, Carle, Huber, Popiwczak (libero) - Finoli, Żakieta, Waliński, Vincentin.
Projekt: Firlej, Szalpuk, Kochanowski, Bołądź, Brandt, Wrona, Wojtaszek (libero) - Weber, Kozłowski, Semeniuk, Tillie.