Olsztynianie rozpoczęli to spotkanie osłabieni. Nie zagrali Jan Hadrava (uraz łydki, około dwa tygodnie przerwy) i Eemi Tervaportti. Mimo tego, w pierwszym secie długo toczyli wyrównaną walkę z gospodarzami. Goście dotrzymywali kroku do stanu 22:21, kluczowe akcje padły jednak łupem mistrzów Polski. Jastrzębianie wykorzystali niedokładności w grze rywali, a Łukasz Kaczmarek zamknął seta skutecznym atakiem.

Druga partia toczyła się przy wyraźnej przewadze gospodarzy, którzy na początku odskoczyli na kilka punktów (6:2), a później powiększali różnicę (16:8). Jastrzębianie dominowali w ofensywie i bez większych kłopotów sięgnęli po wygraną.

Jastrzębianie udanie rozpoczęli również trzeciego seta (8:4), tym razem jednak goście nie rezygnowali i szybko odrobili straty (9:9). W środkowej części seta obie ekipy toczyły wyrównaną walkę. Indykpol AZS uzyskał nawet na moment przewagę (14:15), jednak gdy set wkroczył w decydującą fazę, inicjatywę odzyskali gospodarze. Wygrali kilka akcji z rzędu (21:17) i kontrolowali sytuację w końcówce. W ostatniej akcji meczu Luciano Vicentin przedarł się przez blok olsztynian.

Jastrzębski Węgiel – Indykpol AZS Olsztyn 3:0 (25:21, 25:17, 25:19)
Jastrzębski Węgiel: Toniutti, Fornal, Huber, Kaczmarek, Vincentin, Brehme, Popiwczak (libero) - Żakieta, Finoli.
AZS: Jankiewicz, Szerszeń, Jakubiszak, Gąsior, Karlitzek, Majchrzak, Hawryluk (libero) - Siwczyk, Armoa, Janikowski, Cieślik.