Wydrukuj tę stronę

Trzecioligowy "hit" jesieni - zapowiedź 14. kolejki

  • Napisał 
Derbowy mecz GKS 1962 - Pniówek. Derbowy mecz GKS 1962 - Pniówek.

W 14. kolejce III ligi dojdzie do prawdziwego "hitu" rundy jesiennej - czyli długo wyczekiwanego starcia lidera z vice, w Jastrzębiu-Zdroju.

Dwie, aktualnie najlepsze drużyny w tabeli zagrają jako pierwsze, w sobotę o godz. 14:00. Dwie godziny później na murawę w Polkowicach wybiegną piłkarze Pniówka. W niedzielne południe o godz. 13:00 beniaminek z Turzy Ślaskiej podejmie Skrę Częstochowa, a o tej samej porze w Legnicy - zagrają "rezerwiści" Górnika i Miedzi.

Piłkarze GKS-u 1962 Jastrzębie, po imponującej serii 26. nieprzegranych meczów ligowych i pucharowych, w ostatniej kolejce polegli w Zabrzu w starciu z młodzieżowcami Górnika II, by we wtorek doznać drugiej porażki. Tym razem lepsi okazali się piłkarze I-ligowych Wigier Suwałki, w ramach ćwierćfinału Pucharu Polski. 

Pytanie, czy po wyczerpującym spotkaniu pucharowym gospodarze są w stanie się zregenerować na sobotni, arcyważny pojedynek z rewelacyjnym beniaminkiem  - Stalą Brzeg? Na szczęście dla trenera Jarosława Skrobacza, w hitowym spotkaniu będzie on już mógł skorzystać z kilku piłkarzy, których nie miał do dyspozycji w meczu PP. Jdyne absencje w składzie gospodarzy to: kontuzjowany obrońca Oskar Mazurkiewicz oraz ukarany w meczu w Zabrzu czerwoną kartką - stoper Piotr Pacholski.

Goście z Brzegu, to prawdziwa rewelacja rundy jesiennej w III lidze. Ambitny beniaminek przegrał dotąd tylko raz. Lepsza okazała się tylko BKS Stal, na własnym stadionie. Podopieczni Sebastiana Sobczaka bazują na 3 głównych filarach: pomocnikach, 35-letnim i znanym z występów w ekstraligowej Odrze Wodzisław i Ruchu Chorzów - Marcinie Nowackim, oraz 28-letnim Krzysztofie z "klanu" Gancarczyków. Na szpicy bryluje zaś utalentowany, 21-latek - Łukasz Żegleń. Całą trójka w sumie strzeliła dla zespołu gości aż 16 z 27. bramek! Dodajmy że brzeżanie są także najskuteczniejszą drużyną na trzecim froncie. 

Innego śląskiego III-ligowca Pniówka Pawłowice, czeka niełatwe zadanie w Polkowicach, przeciwko miejscowemu KS KGHM Zanam. Polkowiczanie sponsorowani przez możny, państwowy koncern miedziowy mieli fatalny początek, ale w ostatnich 6. kolejkach zgromadzili 11 punktów i dzięki temu wydostali się ze strefy spadkowej.

Dwa tygodnie temu w drużynie gospodarzy nastąpiła zmiana szkoleniowca - Jarosława Pedryca zastąpił Adam Buczek. Drużyna Jana Wosia dwa tygodnie temu wysoko przegrała górnicze derby z GKS-em 1:4, ale wzięła srogi odwet tydzień później na zespole rezerw Miedzi, który zdemolowała aż 6:1.  Szkoleniowiec Pniówka musi się tylko martwić absencją trzech piłkarzy.

Jeszcze jeden mecz za derbową "czerwień" pauzuje najskuteczniejszy napastnik - Marcin Sobczak. Natomiast z powodu kontuzji w Polkowicach zabraknie: młodzieżowego obrońcy Bartłomieja Lorenca oraz defensywnego pomocnika Szymona Ciuberka.

W niedzielę zagrają dwaj inni śląscy ligowcy. O godzinie 13:00 w Legnicy odbędzie się pojedynek "rezerwistów" miejscowej Miedzi z zapleczem zabrskiego Górnika. Zabrzańska młodzież, po chwilowej zadyszce, wydaje się wracać na właściwe tory - czego dowodem ubiegłotygodniowa wiktoria nad liderem z Jastrzębia. 

Obie drużyny plasują się w środku ligowej stawki i obaj szkoleniowcy mają postawione jako cel ogrywanie zdolnej młodzieży pod kątem I-ligowych drużyn macierzystych. Stąd też w Legnicy należy się spodziewać ciekawego i otwartego widowiska.

Beniaminek Unia Turza w niedzielne popołudnie zagra na własnym boisku z wymagającą Skrą Częstochowa. Po fatalnej serii i masowo gubionych punktach w końcówkach meczów, dwa tygodnie temu zespół z Turzy Ślaskiej przejął Piotr Hauder. Po 3. kolejkach pod jego wodzą, nie bardzo widać efekt "nowej miotły" w postaci punktów. W dwóch meczach wyjazdowych "Unici" ponieśli porażki.

Najpierw "pechową" w Zielonej Górze, ale już tydzień temu zostali rozgromieni przez Rekord w Bielsku-Białej aż 5:2! W międzyczasie turzanie wygrali u siebie z wałbrzyskim Górnikiem 2:0. Trzymając się prawa serii, to gospodarze powinni w niedzielę wygrać na własnym boisku, ale muszą uważać na podopiecznych Jakuba Dziółki, którzy lepiej spisują się na wyjazdach niż u siebie w Częstochowie.

Trener Hauder nie będzie mógł skorzystać z usług kontuzjowanego młodzieżowca - Piotra Glenca, ale za to po kartkowej pauzie powracają filary jego drużyny: kapitan Bartłomiej Sikorski i najskuteczniejszy strzelec  Dawid Hanzel - zdobywca 6. goli dla zespołu Unii.

Z pozostałych spotkań na czoło wysuwają się mecze w Bielsku- Białej, gdzie  mająca duże aspiracje BKS Stal zmierzy się ze Ślęzą Wrocław oraz we Wrocławiu, gdzie rezerwy Śląska podejmą będący na fali wznoszącej Ruch Zdzieszowice.  Ciekawie powinno też być w dolnośląskich derbach. W meczu o przysłowiowe "sześć punktów", dołująca Lechia Dzierżoniów podejmie innego autsajdera tabeli - Górnika Wałbrzych.

Zestaw par 14. kolejki III ligi:
Sobota (29 października):
BKS Stal Bielsko-Biała - Ślęza Wrocław, godz. 14:00
GKS 1962 Jastrzębie - Stal Brzeg, godz. 14:00
KS Polkowice - Pniówek Pawłowice Śląskie, godz. 16:00
Olimpia Kowary - Rekord Bielsko-Biała, godz. 14:00
Lechia Dzierżoniów - Górnik Wałbrzych, godz. 15:00
Piast Żmigród - Falubaz Zielona Góra, godz. 14:00
Niedziela (30 października):
Miedź II Legnica - Górnik II Zabrze, godz.  13:00
Unia Turza Śląska - Skra Częstochowa, godz. 13:00
Śląsk II Wrocław - Ruch Zdzieszowice, godz. 14:00

Piłka nożna

Inne dyscypliny

Strefa konesera

Polecane strony

O nas

Podążaj za nami

Trzecioligowy "hit" jesieni - zapowiedź 14. kolejki - SportowaSilesia.pl - portal pozytywnych wrażeń sportowych
Logo
Wydrukuj tę stronę

Trzecioligowy "hit" jesieni - zapowiedź 14. kolejki

Derbowy mecz GKS 1962 - Pniówek. Derbowy mecz GKS 1962 - Pniówek.

W 14. kolejce III ligi dojdzie do prawdziwego "hitu" rundy jesiennej - czyli długo wyczekiwanego starcia lidera z vice, w Jastrzębiu-Zdroju.

Dwie, aktualnie najlepsze drużyny w tabeli zagrają jako pierwsze, w sobotę o godz. 14:00. Dwie godziny później na murawę w Polkowicach wybiegną piłkarze Pniówka. W niedzielne południe o godz. 13:00 beniaminek z Turzy Ślaskiej podejmie Skrę Częstochowa, a o tej samej porze w Legnicy - zagrają "rezerwiści" Górnika i Miedzi.

Piłkarze GKS-u 1962 Jastrzębie, po imponującej serii 26. nieprzegranych meczów ligowych i pucharowych, w ostatniej kolejce polegli w Zabrzu w starciu z młodzieżowcami Górnika II, by we wtorek doznać drugiej porażki. Tym razem lepsi okazali się piłkarze I-ligowych Wigier Suwałki, w ramach ćwierćfinału Pucharu Polski. 

Pytanie, czy po wyczerpującym spotkaniu pucharowym gospodarze są w stanie się zregenerować na sobotni, arcyważny pojedynek z rewelacyjnym beniaminkiem  - Stalą Brzeg? Na szczęście dla trenera Jarosława Skrobacza, w hitowym spotkaniu będzie on już mógł skorzystać z kilku piłkarzy, których nie miał do dyspozycji w meczu PP. Jdyne absencje w składzie gospodarzy to: kontuzjowany obrońca Oskar Mazurkiewicz oraz ukarany w meczu w Zabrzu czerwoną kartką - stoper Piotr Pacholski.

Goście z Brzegu, to prawdziwa rewelacja rundy jesiennej w III lidze. Ambitny beniaminek przegrał dotąd tylko raz. Lepsza okazała się tylko BKS Stal, na własnym stadionie. Podopieczni Sebastiana Sobczaka bazują na 3 głównych filarach: pomocnikach, 35-letnim i znanym z występów w ekstraligowej Odrze Wodzisław i Ruchu Chorzów - Marcinie Nowackim, oraz 28-letnim Krzysztofie z "klanu" Gancarczyków. Na szpicy bryluje zaś utalentowany, 21-latek - Łukasz Żegleń. Całą trójka w sumie strzeliła dla zespołu gości aż 16 z 27. bramek! Dodajmy że brzeżanie są także najskuteczniejszą drużyną na trzecim froncie. 

Innego śląskiego III-ligowca Pniówka Pawłowice, czeka niełatwe zadanie w Polkowicach, przeciwko miejscowemu KS KGHM Zanam. Polkowiczanie sponsorowani przez możny, państwowy koncern miedziowy mieli fatalny początek, ale w ostatnich 6. kolejkach zgromadzili 11 punktów i dzięki temu wydostali się ze strefy spadkowej.

Dwa tygodnie temu w drużynie gospodarzy nastąpiła zmiana szkoleniowca - Jarosława Pedryca zastąpił Adam Buczek. Drużyna Jana Wosia dwa tygodnie temu wysoko przegrała górnicze derby z GKS-em 1:4, ale wzięła srogi odwet tydzień później na zespole rezerw Miedzi, który zdemolowała aż 6:1.  Szkoleniowiec Pniówka musi się tylko martwić absencją trzech piłkarzy.

Jeszcze jeden mecz za derbową "czerwień" pauzuje najskuteczniejszy napastnik - Marcin Sobczak. Natomiast z powodu kontuzji w Polkowicach zabraknie: młodzieżowego obrońcy Bartłomieja Lorenca oraz defensywnego pomocnika Szymona Ciuberka.

W niedzielę zagrają dwaj inni śląscy ligowcy. O godzinie 13:00 w Legnicy odbędzie się pojedynek "rezerwistów" miejscowej Miedzi z zapleczem zabrskiego Górnika. Zabrzańska młodzież, po chwilowej zadyszce, wydaje się wracać na właściwe tory - czego dowodem ubiegłotygodniowa wiktoria nad liderem z Jastrzębia. 

Obie drużyny plasują się w środku ligowej stawki i obaj szkoleniowcy mają postawione jako cel ogrywanie zdolnej młodzieży pod kątem I-ligowych drużyn macierzystych. Stąd też w Legnicy należy się spodziewać ciekawego i otwartego widowiska.

Beniaminek Unia Turza w niedzielne popołudnie zagra na własnym boisku z wymagającą Skrą Częstochowa. Po fatalnej serii i masowo gubionych punktach w końcówkach meczów, dwa tygodnie temu zespół z Turzy Ślaskiej przejął Piotr Hauder. Po 3. kolejkach pod jego wodzą, nie bardzo widać efekt "nowej miotły" w postaci punktów. W dwóch meczach wyjazdowych "Unici" ponieśli porażki.

Najpierw "pechową" w Zielonej Górze, ale już tydzień temu zostali rozgromieni przez Rekord w Bielsku-Białej aż 5:2! W międzyczasie turzanie wygrali u siebie z wałbrzyskim Górnikiem 2:0. Trzymając się prawa serii, to gospodarze powinni w niedzielę wygrać na własnym boisku, ale muszą uważać na podopiecznych Jakuba Dziółki, którzy lepiej spisują się na wyjazdach niż u siebie w Częstochowie.

Trener Hauder nie będzie mógł skorzystać z usług kontuzjowanego młodzieżowca - Piotra Glenca, ale za to po kartkowej pauzie powracają filary jego drużyny: kapitan Bartłomiej Sikorski i najskuteczniejszy strzelec  Dawid Hanzel - zdobywca 6. goli dla zespołu Unii.

Z pozostałych spotkań na czoło wysuwają się mecze w Bielsku- Białej, gdzie  mająca duże aspiracje BKS Stal zmierzy się ze Ślęzą Wrocław oraz we Wrocławiu, gdzie rezerwy Śląska podejmą będący na fali wznoszącej Ruch Zdzieszowice.  Ciekawie powinno też być w dolnośląskich derbach. W meczu o przysłowiowe "sześć punktów", dołująca Lechia Dzierżoniów podejmie innego autsajdera tabeli - Górnika Wałbrzych.

Zestaw par 14. kolejki III ligi:
Sobota (29 października):
BKS Stal Bielsko-Biała - Ślęza Wrocław, godz. 14:00
GKS 1962 Jastrzębie - Stal Brzeg, godz. 14:00
KS Polkowice - Pniówek Pawłowice Śląskie, godz. 16:00
Olimpia Kowary - Rekord Bielsko-Biała, godz. 14:00
Lechia Dzierżoniów - Górnik Wałbrzych, godz. 15:00
Piast Żmigród - Falubaz Zielona Góra, godz. 14:00
Niedziela (30 października):
Miedź II Legnica - Górnik II Zabrze, godz.  13:00
Unia Turza Śląska - Skra Częstochowa, godz. 13:00
Śląsk II Wrocław - Ruch Zdzieszowice, godz. 14:00

Artykuły powiązane

Projekt i realizacja Strony i sklepy internetowe pozycjonowanie i serwis