Rekordowe wpływy klubów PKO BP Ekstraklasy

Rekordowe wpływy klubów PKO BP Ekstraklasy

Kluby Ekstraklasy zaksięgowały w sezonie 2021/22 ponad 321 mln zł wpływów z tytułu praw do transmisji z UEFA za grę w europejskich pucharach - wynika z 16. edycji raportu Piłkarska Liga Finansowa, przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte we współpracy z klubami PKO Bank Polski Ekstraklasy oraz spółką Ekstraklasa SA.

Raport przedstawia przychody klubów piłkarskich uczestniczących w rozgrywkach Ekstraklasy w sezonie 2021/2022 za okres od lipca 2021 roku do czerwca 2022 roku. Tym samym autorzy raportu kontynuują publikację danych w ujęciu sezonowym, przyjętą po raz pierwszy w sezonie 2020/2021.

W tegorocznej edycji na pierwszym miejscu uplasowała się Legia Warszawa z przychodami na poziomie 155,2 mln zł. Jest to na pewien sposób już stały punkt programu  raportów, gdyż jest to jedenasty raport z rzędu, w którym klub z Warszawy zajmuje pierwsze miejsce na podium. W tym sezonie blisko 1/3 budżetu klubu uzyskano z UEFA. Drugie miejsce zajął Lech Poznań, który osiągnął przychody wynoszące 79,1 mln zł – czyli około połowę budżetu warszawskiej Legii. Pomimo takiej dysproporcji, w sferze sportowej to Lech był górą, czego końcowym efektem było wygranie mistrzostwa Polski. Trzecie miejsce na podium zajął Raków Częstochowa z wynikiem 47,9 mln zł. Klub spod Jasnej Góry rokrocznie notuje stabilne i stosunkowo wysokie wzrosty przychodów. Podopieczni trenera Marka Papszuna przyzwyczaili już nas do obecności na podium Ekstraklasy, a w tym roku mamy przyjemność powitać Raków na podium rankingu Deloitte.

Łączne przychody klubów Ekstraklasy z działalności operacyjnej (tzn. bez uwzględnienia transferów) osiągnęły najwyższą wartość w historii rankingów – aż 715,1 mln zł. Kluby Ekstraklasy zanotowały rekordowe 102,6 mln zł przychodów z dnia meczowego, co oznacza wzrost o 78,4 mln zł sezon do sezonu. Poprzedni najwyższy wynik z tego źródła wynosił 96 mln zł i został on osiągnięty w 2017 roku. Brak ograniczeń związanych z pandemią wpłynął pozytywnie na kondycję klubów piłkarskich. Największym źródłem przychodów okazało się źródło transmisji – otrzymywane głównie z Ekstraklasy S.A. za prawa telewizyjne oraz scentralizowane prawa marketingowe oraz z UEFA za grę w europejskich pucharach. Z tego tytułu kluby zaksięgowały 321,6 mln zł przychodu. Kolejne lata powinny przynieść wzrosty w tej kategorii ze względu na nowy kontrakt telewizyjny oraz, to już w kategorii życzeń, na coroczną grę w fazie grupowej europejskich pucharów co najmniej jednego polskiego zespołu.

Możliwości wzrostu przychodów należy upatrywać w źródle przychodów z dnia meczowego. Z analizy autorów raportu wynika, że przy zapełnieniu stadionów w 80%, możliwe jest zwiększenie przychodów z tego źródła o ok. 76 mln zł. Z kolei zwiększona frekwencja może oznaczać wzrost przychodów z tytułu sprzedaży koszulek klubowych oraz ma szansę nakłonić sponsorów do zwiększenia puli środków reklamowych przeznaczanych na sport. Kolejnym czynnikiem wpływającym na poprawę ogólnej kondycji finansowej klubów i budowy dochodowej polityki transferowej powinien być udział w europejskich pucharach. W poprzednim sezonie, w europejskich pucharach najlepiej zaprezentowała się Legia Warszawa, która dzięki występom w Lidze Europy uzyskała łącznie 48,1 mln zł z europejskiej federacji.

Przychody transferowe z roku na rok stają się coraz bardziej istotnym i powtarzalnym źródłem finansowania polskich klubów. W sezonie 2021/2022 kluby Ekstraklasy zaksięgowały aż 145,6 mln zł przychodów z tytułu transferów wychodzących, a 93% tych przychodów stanowią transfery zagraniczne. Najwięcej przychodów transferowych zaksięgowała Pogoń Szczecin, bo aż 43,2 mln zł, głównie z transferu Kacpra Kozłowskiego

- W wymiarze finansowym sezon 2021/2022 był rokiem o najwyższych w historii przychodach  klubów. Łącznie osiągnęły one 861 mln zł. Warto odnotować także kolejny rekord, jeśli  chodzi o wypłaty z Ekstraklasy przekazane z tytułu scentralizowanych praw mediowych i marketingowych. Środki te stanowiły jednocześnie najważniejszą grupę przychodów klubów, a kwota do podziału wyniosła 245 mln zł i była o 15 mln zł wyższa niż w poprzednim sezonie. Polska liga w tym zakresie odnotowała niebywały skok finansowy – jeszcze dekadę wcześniej, w sezonie 2011/2012, kluby do podziału miały ok. 105 mln zł, co było kwotą o 140 mln zł mniejszą. Obecnie Ekstraklasa jest na dziesiątym miejscu w Europie pod względem wartości praw mediowych - twierdzi Marcin Amunicki, prezes zarządu Ekstraklasy S.A. 

Raport szczegółowo charakteryzuje strukturę przychodów wszystkich klubów występujących na szczeblu PKO BP Ekstraklasy w sezonie 2021/2022. Nas najbardziej interesują dane dotyczące dwóch górnośląskich drużyn. Poniżej przytaczamy dane opublikowane w raporcie o przychodach Górnika Zabrze i Piasta Gliwice.

Górnik Zabrze

Zabrzanie w sezonie 2021/22 zajęli siódme miejsce w rankingu Deloitte, awansując aż o cztery pozycje od zeszłego sezonu. Przychody klubu wzrosły z 27,16 mln zł do 40,36 mln zł. Górnik jest kolejnym klubem gromadzącym na stadionie wielu kibiców co mecz, w związku z czym zniesienie obostrzeń na stadionie przyniosło istotny wzrost przychodu z dnia meczu z 2,6mln do 12,4mln zł. Frekwencja w sezonie 2021/22 była czwartą największą w kraju. Kibice 14-krotnego mistrza Polski są również jednymi z tych, którzy wydają w dniu meczu najwięcej w lidze – z wydatkiem średnio zł na mecz jest to drugi wynik w lidze.

Klub z Zabrza posiada najrówniej w Ekstraklasie rozdystrybuowane źródła przychodów – każdy ze strumieni, według których dokonywana jest analiza (dzień meczu, transmisje, komercyjne), odpowiada za mniej więcej 1/3 przychodów.

Górnik pole do poprawy posiada w przychodach z tytułu umów sponsorskich i reklam, gdyż pod tym względem zajął dopiero trzynaste miejsce w lidze, otrzymując 6,1 mln zł. Wydaje się, że włodarze klubu są tego świadomi – partnerem strategicznym oprócz Węglokoksu, na początku kolejnego sezonu został niemiecki Polygon Group.

Według przekazanych przez Górnik danych, zabrzanie wydają na wynagrodzenia bez przychodów transferowych jedynie 28 procent swoich przychodów. To zdecydowanie najmniej z całej ligi. Wskaźnik ten obniżył się od poprzedniego analizowanego sezonu i to pomimo przybycia do klubu Lukasa Podolskiego.

Piast Gliwice

Gliwiczanie w rankingu przychodów w porównaniu z poprzednim sezonem spadli o trzy pozycje, zajmując dwunaste miejsce. Przychody klubu spadły aż o 20%, przez co w kasie pojawiło się o 6,9 mln zł mniej niż w poprzednim sezonie. Taki stan rzeczy wynika ze spadku zarówno przychodów komercyjnych, jak i z tytułu transmisji, odpowiednio o 4,2 mln zł i 3,3 mln zł. Przychody komercyjne były zasługą głównie środków z samorządu terytorialnego – Piast otrzymał 6 mln zł z budżetu miasta Gliwice, co było największym wsparciem samorządu w lidze, nie wliczając podwyższeń kapitału zakładowego. Od sponsorów klub otrzymał 3,9 mln zł. Sponsorami głównymi Piasta są miasto Gliwice, Betclic zakłady bukmacherskie oraz Kar-Tel – dostawca usług telekomunikacyjnych. Spadek wpływów komercyjnych wynika z faktu, że w zeszłym roku Piast umorzył subwencję Polskiego Funduszu Rozwoju, co nie powtórzyło się w obecnym sezonie.

Przychody z tytułu transmisji w znacznej większości pochodziły z Ekstraklasy S.A. w ramach kontraktu telewizyjnego oraz za scentralizowane prawa marketingowe. W stosunku do poprzedniego sezonu klub nie otrzymał żadnych środków od UEFA. Właśnie to było powodem spadku (o 18 procent) przychodów „Piastunek” z tego źródła. Przychody klubu z dnia meczowego wyniosły 0,9 mln zł, co było spowodowane frekwencją na meczach, która wyniosła średnio 3 731 widzów na mecz.

Przychody transferowe gliwiczan wyniosły 10,3 mln zł. Do tego wyniku przyczynił się głównie Jakub Świerczok, który w lipcu 2021 roku odszedł do japońskiego Nagoya Grampus.

Rozgrywki Ekstraklasy w sezonie 2021/22 Piast ukończył na wysokim piątym miejscu, jedno oczko poniżej pozycji premiowanej kwalifikacjami do europejskich rozgrywek.

Źródło: ekstraklasa.org

 

Powrót na górę

Piłka nożna

Inne dyscypliny

Strefa konesera

Polecane strony

O nas

Podążaj za nami