Rozpoczęli piłkarze ROW-u 1964 Rybnik, którzy tyleż niespodziewanie, co zasłużenie przywieźli 3 punkty z Krakowa. Wynik meczu z Garbarnią został ustalony do przerwy. Już w 7. minucie Kamil Spratek dobił piłkę po rzucie wolnym. Garbarze wyrównali w 15. minucie, po trafieniu Ukraińca Serhija Krykuna. Po kolejnych 8. minutach ponowne prowadzenie rybniczanom zapewnił Sebastian Musiolik, po kolejnym stałym fragmencie gry. Pieczęć na wygranej postawił w 37. minucie Robert Tkocz, który pewnie wykorzystał jedenastkę. 

Garbarnia Kraków - ROW 1964 Rybnik 1:3 (1:3)
(Serhij Krykun 15 - Kamil Spratek 7, Sebastian Musiolik 23, Robert Tkocz 37 (k))
Garbarnia: Cabaj -  Furtak, Garzeł, Kalemba,  Borovićanin - Krykun, Masiuda, Pietras, Kiebzak (70, Wójcik), Gawle -  Serafin (57. Siedlarz).
ROW 1964: Rosa - Gojny, Jary, Kujawa, Koch (67. Jaroszewski), Spratek, Wasiluk, Kalisz, Tkocz (79. Muszalik), Musiolik (89. Polok), Brychlik (61. Krotofil)
Żółte kartki: Garzeł, Krykun, Furtak, Kalemba - Jaroszewski. Sędziował: Piotr Urban (Warszawa).

Godzinę później swoją wiktorię w Katowicach świętowali piłkarze Rozwoju. W opóźnionej inauguracji wiosny przy Zgody, bezcenne trzy punkty miejscowym zapewnił Adam Żak, który w 83. minucie płaskim strzałem pokonał Pawła Lenarcika, a asystę przy tym "złotym golu" zanotował rezerwowy 17-latek Bartosz Marchewka, który pojawił się na placu gry raptem 5 minut wcześniej.

Rozwój Katowice - GKS Bełchatów 1:0 (0:0)
(Adam Żak 83)
Rozwój: Golik - Paszek, Szeliga, Gałecki, Gancarczyk, Łączek - Tabiś (77. Marchewka), Wróbel, Płonka (88. Kuliński), Kowalski (90. Barwiński) – Żak.
Bełchatów: Lenarcik - Sierczyński, Michalski, Kendzia (88. Grolik), Magiera – Rachwał, Garuch - Bartosiak, Pietroń (68. Janasik), Chwastek (84. Peda) – Giel.
Żółte kartki: Gancarczyk, Tabiś - Rachwał. Sędziował: Marcin Kochanek (Opole). Widzów: 426.

W niedzielę sensacyjny beniaminek i zarazem niezagrożony lider II ligi GKS 1962 Jastrzębie - niczym wytrawny bokser wypunktował bezradnego Znicza w Pruszkowie. Podopieczni Jarosława Skrobacza "zgasili" gospodarzy trzykrotnie. Ich styl oraz wygrana ani przez moment nie podlegała dyskusji. Zespół Dariusza Żurawia napoczął w 28 minucie po indywidualnej akcji i strzale z pola karnego kapitan GieKSy - Kamil Jadach. Na 2:0 podwyższył 10 minut po przerwie inny snajper jastrzębian Daniel Szczepan, który wykorzystał sytuację sam na sam, po wcześniejszym błędzie bramkarza - Dominika Kalinowskiego. Bezradnych miejscowych "dobił" w 80. minucie ponownie Jadach, który wykorzystał karnego - po wcześniejszym faulu na rezerwowym, fińskim napastniku - Ville Salmikivi.

Znicz Pruszków - GKS 1962 Jastrzębie 0:3 (0:1)
(Kamil Jadach 28, 80 (k), Daniel Szczepan 55)
Znicz: Kalinkowski - Wasilewski, Jóźwiak (57. Rackiewicz), Klepczarek, Włodyka (46. Podliński) - Czarnowski, Smoliński, Rybak, Stryjewski (74. Zagórski), Małachowski - Tarnowski.
GKS 1962: Drazik - Mazurkiewicz, Pacholski, Szymura, Kulawiak - Semeniuk (88. Czajkowski), Tront, Jaroszek, Ali (69. Gancarczyk) - Jadach (84. Szczęch), Szczepan (63. Salmikivi).
Żółte kartki: Smoliński, Jóźwiak, Klepczarek, Rackiewicz, Podliński – Tront. Sędziował: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn).  Widzów: 380.

Pozostałe wyniki 23. kolejki II ligi:
Wisła Puławy - MKS Kluczbork 1:2 (0:1)
(Alen Ploj 74 - Paweł Baraniak 14, Konrad Zaradny 66)
Warta Poznań - Gryf Wejherowo 0:1 (0:1)
(Michał Ciarkowski 64)

źródło: inf. własna / 90minut / Rozwój K-ce.