W Wielki Piątek - wielki mecz - zapowiedź 24. kolejki II ligi
W Święta Wielkanocne, każdy z naszych II-ligowców zagra w inny dzień, ale bezsprzecznie świątecznym szlagierem jest hitowy pojedynek rewelacyjnych beniaminków w Wielki Piątek wieczorem przy jupiterach w Jastrzębiu-Zdroju.
Patrząc chronologicznie, jako pierwsi na murawę w Legionowie wyjdą piłkarze Rozwoju Katowice, którzy już w czwartek zmierzą się z miejscową Legionovią. Podopieczni Michała Majsnera zainaugurowali wiosenne zmagania dopiero przed tygodniem, ale dzięki wygranej z Brunatnymi z Bełchatowa, po raz pierwszy od wielu tygodni wydostali się ze strefy spadkowej. Katowiczanie zapewne będą chcieli wracać z Mazowsza na Święta w dobrych nastrojach, ale do tego potrzebne są punkty przywiezione z Legionowa.
Świąteczną kolejkę zamknie sobotnim meczem drużyna ROW-u 1962 Rybnik. Zielono-czarni podejmą u siebie młody i osłabiony transferami zespół Siarki Tarnobrzeg. Piłkarze Marka Koniarka & Rolanda Buchały na inaugurację co prawda przegrali w Rybniku z aspirującym do awansu Radomiakiem, ale w następnym spotkaniu powetowali sobie straty triumfem w Krakowie z Garbarnią. Zapewne w sobotę rybniccy kibice chcieliby uniknąć przedwczesnego śmigusa-dyngusa w wykonaniu swoich ulubieńców.
Jednakże to szlagierowe spotkanie dwóch beniaminków II ligi będzie skupiało na sobie oczy fanów nie tylko drużyn GKS 1962 Jastrzębie i ŁKS-u Łódź, ale całej ligi. Piątkowy mecz w Jastrzębiu-Zdroju zapowiada się wybornie zarówno pod kątem sportowym jak i kibicowskim. Gospodarze spodziewają się na trybunach prawie 5 tysięcy kibiców - w tym sporej grupy fanów z Łodzi. W dodatku pojedynek zostanie rozegrany późnym wieczorem, a więc przy jupiterach.
Podopieczni Jarosława Skrobacza kontynuują znakomita serię zwycięstw jeszcze z jesieni i w rundzie rewanżowej zdołali już dwukrotnie pokonać swoich rywali (2:1 Stal SW i 3:0 na wyjeździe Znicz) i ich licznik wygranych z rzędu zatrzymał się na razie na cyfrze 9. Z kolei ŁKS przez pogodowe zawirowania zagrał tylko raz i dość niespodziewanie tylko bezbramkowo zremisował w Łodzi z ostatnim w tabeli Gryfem. Zarówno lider jak i trzecia ekipa ligi posiadają najlepsze defensywy w tym sezonie, ale goście zdobywają stosunkowo mało bramek. Tymczasem gospodarze imponują w tym względzie. Na ewentualny "świąteczny" i najbardziej nielubiany przez kibiców rezultat (0:0 - przyp. red.) w Jastrzębiu-Zdroju, z pewnością liczą inni pretendenci do awansu z Warty i Radomiaka.
Zestaw par 24. kolejki II ligi
29 marca (czwartek):
Legionovia Legionowo - Rozwój Katowice, godz. 16:00, sędzia: Damian Kos (Gdańsk).
30 marca (piątek):
Gwardia Koszalin - Garbarnia Kraków, godz. 16:00, sędzia: Łukasz Karski (Słupsk).
GKS 1962 Jastrzębie - ŁKS Łódź, godz. 19:00, sędzia: Szymon Lizak (Poznań).
31 marca (sobota):
ROW 1964 Rybnik - Siarka Tarnobrzeg, godz. 12:00, sędzia: Sebastian Krasny (Kraków).
Błękitni Stargard - Warta Poznań, godz. 13:00, sędzia: Konrad Aluszyk (Gorzów Wielkopolski).
Gryf Wejherowo - Wisła Puławy, godz. 14:00, sędzia: Marcin Liana (Bydgoszcz).
Stal Stalowa Wola - Olimpia Elbląg, godz. 15:00, sędzia: Mateusz Bielawski (Katowice).
GKS Bełchatów - Znicz Pruszków, godz. 17:00, sędzia: Damian Gawęcki (Kielce).
MKS Kluczbork - Radomiak Radom, godz. 17:00, sędzia: Marcin Szrek (Kielce).
źródło: własne / PZPN