Dziesiąta porażka siatkarzy GKS-u Katowice
W spotkaniu 11. kolejki PlusLigi siatkarze GKS Katowice przegrali z PGE GiEK Skrą Bełchatów 0:3. W wyjściowym składzie gospodarzy nie pojawił się włoski rozgrywający Davide Saitta, który doznał urazu na treningu.
Gospodarze efektownie rozpoczęli to spotkanie – asami popisali się Jakub Jarosz i Lukas Vasina. Goście szybko jednak złapali kontakt, a później odrobili straty. Bełchatowianie przejęli inicjatywę, wykorzystując problemy ekipy GKS w przyjęciu. W końcówce seta odskoczyli na cztery oczka (17:21) i utrzymali przewagę.
W drugiej odsłonie podobnie – GKS dobrze zaczął, ale przyjezdni szybko opanowali sytuację. Wygrali serię akcji od stanu 9:7 do 9:11 i od tego momentu zaczęli nadawać ton wydarzeniom na boisku. Sytuacja nie uległa zmianie w trzeciej odsłonie. Nadal przeważali siatkarze z Bełchatowa, którzy tym razem już na początku uzyskali kilka punktów zaliczki – po asie Grzegorza Łomacza było 7:10. Katowiczanie jeszcze próbowali zmniejszyć różnicę, asa posłał Lukas Vasina, ale goście pewnie zmierzali po wygraną. Piłkę meczową wywalczył Dawid Konarski i ten sam zawodnik zamknął mecz atakiem po bloku rywali
GKS Katowice – PGE GiEK Skra Bełchatów 0:3 (21:25, 18:25, 20:25)
GKS: Fenoszyn, Waliński, Usowicz, Jarosz, Vasina, Krulicki, Mariański (libero) - Kvalen, Domagała.
Skra: Łomacz, Aciobanitei, Lemański, Konarski, Lipiński, Poręba, Diez (libero) - Derouillon, Kupka.